ßßß

Wreszcie Karolina się doczekała. Od miesięcy prosiła mnie o ciabaty. I wciąż i wciąż słyszała "Tak, tak, zrobię... Kiedyś zrobię..." :) I właśnie nadeszło to "kiedyś". Hurrra! :) Bo tak naprawdę to przez te wszystkie miesiące odstraszał mnie od ciabat czas ich robienia. Jakoś tak nigdy nie chciało mi się czekać tylu godzin. Ale czas już przestać zwodzić Karo i pora zrobić jej dobrze :) Inspirację czerpałem od Liski (zresztą nie pierwszy już raz).
Zaczyn:1/3 szklanki wody1/2 łyżeczki suchych drożdży2/3 szklanki mąki
Wszystkie składniki mieszamy w misce drewnianą miską. Przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy na 9-17 godzin.Ciasto właściwe:1 i 3/4 szklanki wody2 łyżeczki drożdży instant3 i 1/4 szklanki mąki pszennej, najlepiej chlebowej1,5 łyżeczki soli100 g oliwek
Dodajemy te składniki do miski z zaczynem (oliwki siekamy na plasterki) i wyrabiamy, najlepiej mikserem z hakiem (a jak nie mamy to ręcznie). Ciasto w miarę wyrabiania będzie się robiło bardziej elastyczne i sprężyste. Mikserem musimy wyrabiać tak pewnie jakoś z 10 minut, a ręcznie około 20 minut. Po wyrobieniu przykrywamy ciasto ściereczką i zostawiamy na 4 godziny.Później przekładamy ciasto na wysypaną mąką stolnicę i rękami formujemy prostokąt o wymiarach 25 x 30 cm. Posypujemy mąką i ostrym nożem dzielimy ciasto na kwadraty o boku 5 cm. Przekładamy je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Będą raczej przypominać placki, a nie bułeczki, ale później w piekarniku ładnie wyrosną.Tymczasem odstawiamy do wyrośnięcia na 40 minut.Piekarnik nagrzewamy do 230 stopni. Wstawiamy bułeczki, na dno piekarnika wysypujemy kostki lodu (lub spryskujemy wodą ścianki piekarnika, by powstała para) i pieczemy ok. 12-20 minut, w zależności od wielkości bułek. W każdym razie po 12 minutach trzeba sprawdzić i pilnować.---------------------------------------------------------------------Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)