Drożdżowe pierogi wigilijne

Wykonanie

Święta tuż, tuż dlatego postanowiłam spisać wszystko, co jest do załatwienia. Długa lista zakupów wisi przyczepiona do lodówki, prezenty prawie popakowane, w kuchni zaczyna się ruch. Pierniczki zrobione, menu przygotowane, bigos w planie na wtorek (gotuję go tydzień, tak jak moja babcia, wtedy jest po prostu niebiański!). Lubię ten przedświąteczny czas. Serce domu zaczyna tętnić życiem, zapachami, magicznym klimatem świątecznego ducha. A ja wieczorami siedzę i wertuję stare przepisy, książki, zakamarki swojej pamięci. Przygotowania do Świąt czas zacząć na dobre.
Dziś przepis na drożdżowe pierogi z kapustą i grzybami. Idealne do barszczu. Kiedyś spróbowałam ich na wigilijnym przyjęciu organizowanym przez mojego pracodawcę. Wtedy pomysł wydał mi się dziwny, przecież nie ma to jak klasyczne pierożki z grzybowym farszem. Zaintrygowna postanowiłam jednak je zrobić, tylko po swojemu, z dodatkiem mojej własnej kuchennej magi. Wyszły świetne i tak już zostały.
Skład:
0,5 kg kapusty kiszonej
30g suszonych grzybów (ja użyłam prawdziwków) lub
300g świeżych pieczarek
5 ziaren jałowca
1 łyżka masła
sól, pieprz do smaku
ciasto:
0,5 kg mąki pszennej
150 ml mleka
1/2 łyżeczka soli
25g drożdży, świeżych
2 jajka
1 łyżka gorącej wody
1/2 łyżki cukru
białko do smarowania pierogów
A jak to robimy:
1. Zaczynam od farszu. Kapustę wkładam do garnka, podlewam wodą, dodaje ziarna jałowca i duszę godzinę (do miękkości).
2. Grzyby moczę około pół godziny w zimnej wodzie. Potem zagotowuję je w wodzie, w której się moczyły. Dodaję łyżkę masła, wtedy są jeszcze bardziej aromatyczne i delikatne. Duszę na wolnym ogniu około 40 minut. Trzeba uważać aby się nie przypaliły, w razie potrzeby podlewam wodą.
3. Kapustę łączę z grzybami. Wszystko odsączam na sicie z nadmiaru płynu, następnie siekam na drobniejsze kawałki.
4. Ciasto: drożdże zalewam gorącą wodą i zasypuję cukrem. Mieszam i odstawiam na chwilę, aby drożdże zaczęły działać.
5. Na stolnicy wysypuję mąkę, dodaje drożdże i resztę składników. Wyrabiam gładkie ciasto. Przekładamy je do miski, przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na około godzinę.
6. Rozwałkowuję ciasto na grubość około 0 , 5 cm, tnę na kwadraty (około 5x5 cm) i nakładam farsz. Zaginam jak pierogi.
7. Gotowe pierogi wykładam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, smaruję białkiem i wstawiam do pieca nagrzanego do 180 stopni na 30 minut.
Idealne oczywiście z barszczem.
Świątecznego ciepełka
H.