Wykonanie


Moja Babcia
Maria słynęła z wielu rzeczy, ale najlepiej to robiła pierogi,
makaron, szarlotkę, no i tę babkę. Przepisy na
makaron, pierogi i babkę mojej babci dostałam od swojej mamy i próbuję dorównać mistrzyni
Marii:) Niestety przepis na szarlotkę zaginął bezpowrotnie i smak dzieciństwa pozostanie jedynie w mej pamięci. Ech, co to była za szarlotka, mówię Wam … Nigdy
potem takiej nie
jadłam i nie zetknęłam się z takim przepisem:) Dwa cieniusieńkie, mięciusieńkie złote placuszki chyba z półkruchego ciasta (nie za słodkie), a w środku gruba warstwa
musu jabłkowego. Wszystko posypane cieniutką warstwa
cukru kryształowego … Babcia kroiła to ciasto w
rąby lub prostokąty i dzieliła obficie
między przybywające dzieci z wnukami:)

Przepisu jednak nie mam, więc dzisiaj puszysta babka babci
Marii. Równie pyszna. Pojawiała się w okolicy świąt. Ja piekę na tzw. okrągło. Sprawdza się w podróżach, jako ciasto do
kawki, super do pracy czy na uczelnię.Co będzie potrzebne:4
jaja1 szklanka
cukru25 dkg
mąki kartoflanej2 kopiaste łyżki
mąki pszennej25 dkg dobrej
margaryny1
cukier wanilinowy lub 1 łyżka kopiasta
waniliowego2 łyżeczki
proszku do pieczenia2 łyżki
kakao (opcjonalnie)

Jak wykonać:
Jaja,
cukier i
cukier waniliowy ubić mikserem na puszystą masę.
Mąki i
proszek do pieczenia najpierw zmieszać razem, a następnie delikatnie dodawać do masy jajecznej i dobrze wymieszać.

W międzyczasie
margarynę rozpuścić i jeszcze ciepłą wlać do ciasta. (Tak, ciepłą. Nawet bardzo ciepłą!). Dobrze wymieszać. Blachę typu kek sówka smarujemy tłuszczem i wysypujemy tartą bułą, a następnie wlewamy ciasto. Piec w lekko nagrzanym piekarniku, ok. 140 stopni, a gdy ciasto podrośnie można zwiększyć temperaturę do 160, a następnie szybko do 180 stopni. Ostatnio nie używam termoobiegu. Można tę babę zrobić z
kakao. W tym celu masę podzielić przed wlaniem do blachy. 2/3 wlać do blachy, a 1/3 połączyć z
kakao i dobrze wymieszać mikserem.
