Wykonanie
Ogórki małosolne są o tej
porze roku moim
hitem numer jeden. Zwłaszcza w tym roku, bo samodzielnie zrobiłam je po raz pierwszy zgodnie z instrukcją mamy :) Taką niewielką porcję, która znika w ciągu kilku dni, a wtedy zawsze można wstawić następne :) Pasują teraz właściwie do wszystkiego - do obiadów, do grilla, do kanapek, do sałatek czy do wódeczki :)Proporcje, które podaję, były optymalne dla
trzech słoików o pojemności ok. 1 litra. W zależności od tego jak "poupychasz"
ogórki możesz potrzebować trochę innej ilości zalewy. Jeśli
ogórki rozłożysz do większej ilości słoików w każdym powinien znaleźć się ząbek
czosnku, kawałek
chrzanu i część pęczka
kopru. Można też przygotować
ogórki w jednym dużym garze, ale ja nie lubię, bo jakieś to takie mało estetyczne ;)Stopień trudności: poradzi sobie początkująca pani domu ;)Składniki:- 1 kg
ogórków gruntowych- ok. 1,5 litra przegotowanej
wody- 1,5 łyżki
soli*- 3 duże ząbki
czosnku (lub 6 małych)- pęczek
koperku**- kilka kawałków
chrzanu- opcjonalnie: łyżeczka
gorczycy* 1 łyżka
soli na każdy litr
wody - taka normalna, nie bardzo płaska i nie mega czubata ;)** najlepszy będzie
koper już z nasionami, ale i "zwykły" się nadaje ;)Przygotowanie:1.
Ogórki dokładnie umyj, obetnij "dupki" (nie jest to konieczne, ale po pierwsze mnie denerwują jak są, a po drugie
ogórki szybciej się kiszą).2. Do porządnie umytych słoików rozdziel po równo
koperek, wrzuć po ząbku
czosnku (ja rozkroiłam na pół) i dodaj po kawałku
chrzanu (również pokroiłam). Powkładaj ciasno
ogórki.3. W przegotowanej wodzie rozpuść dokładnie
sól. Uwaga!! Jeśli użyjesz zimnej
wody ogórki będą kisiły się dłużej, jeśli mocno ciepłej powinny być gotowe już następnego dnia (zwłaszcza przy dużych upałach).4. Słoiki odstaw lekko przykryte pokrywkami (nie zakręcaj).W zależności od temperatury użytej
wody i temperatury otoczenia
ogórki są gotowe po 1 - 3 dniach, najlepiej podkradać po jednym i testować ;) W zależności od własnego "widzi mi się" możesz dodać np. więcej
czosnku lub
gorczycę (ja jej tym razem nie dałam).
Ogórki szybko znikają, więc będzie na pewno okazja, żeby eksperymentować z
przyprawami ;)