Wykonanie
Sernik należy do naszych ulubionych ciast. Ten, na który przepis odkryłam niedawno,nie ma sobie równych. Poczęstowała mnie nim moja Mama i od pierwszego spojrzeniapodbił moje
serce. To pyszne ciasto jest dziełem znalezionym na blogu Niebieska
Pistacja .Zapewniam, że tak smacznego sernika jeszcze nie jedliście. Teraz, kiedy choć raz spróbujecie,będzie on często gościł na Waszym
stole. Zapewniam. Zauberi, dziękuję Ci za tę wspaniałość.Podaję przepis niemal w niezmienionej formie. Zawarłam jedynie bardzo drobne modyfikacje,choć wiem, w wersji pierwotnej jet równie pyszny.

Spód:200 g zwykłych
herbatników (u Zauberi
ciasteczka digestive).50 g posiekanych
orzechów włoskich,•50 g stopionego
masła.Masa serowa:700g trzykrotnie mielonego
twarogu lub
twarogu sernikowego.200 g
cukru pudru,250 ml
ajerkoniaku,3
jajka,3 kopiaste łyżeczki przesianej
mąki pszennej,250 g
śmietany 12%,opcjonalnie: gotowy sos
toffi lub stopiona w
wodnej kąpieli
gorzka czekolada .Do stopionego
masła dodałam pokruszone
herbatniki oraz
włoskie orzechy. Wymieszałamdokładnie i wsypałam do tortownicy o średnicy 21 cm (może być większa) wyłożonejpapierem do pieczenia. Lekko ugniotłam, po czym wstawiłam do lodówki.Wszystkie składniki potrzebne do masy serowej wyjęłam z lodówki na dwie godziny przedprzygotowaniem. Piekarnik rozgrzałam do 150 °C.
Ser wymieszałam z
cukrem. Cały czasmiksując dodawałam po jednym
jajku. Następnie wsypałam
mąkę, wlałam
ajerkoniak i
śmietanę.Masę przelałam na schłodzony spód. Włożyłam do pieca, piekłam około 70 minut.Według autorki boki ciasta powinny być ścięte a środek może lekko dygotać Tak też uczyniłam.Po wystudzeniu wstawiłam na noc do lodówki. Następnego dnia pokroiłam na porcje, oblałamrozpuszczoną w kąpieli
wodnej gorzką czekoladą, udekorowałam polówkami
orzechów włoskich i pudrowymidekoracyjnymi kwiatuszkami. Zapewne niebawem zrobię go jeszcze raz.Bardzo smacznie polecam :)