Wykonanie
Fasolka po bretońsku - Pyszny, rozgrzewający jednogar idealny na jesienne wieczory, późne obiady i wczesne kolacje.U mnie taka prawdziwa, jak u babci, bez zbędnych przypraw! Tu rządzi
fasola,
kiełbasa i
boczek :)
Fasola dodatkowo upiększy nam skórę, dobrze
zrobi na płuca i wątrobę, zawiera fosfor, cynk, wapń, żelazo i cenny magnez :) - samo zdrowie!!Składniki : ( na duży gar :)* 500 g
fasoli Jaś,* 200 g chudego
surowego boczku,* 2 łyżki
oliwy lub
masła,* 2
cebule,* 1 łyżeczka
soli,* 200 g dobrej
kiełbasy,* 4 łyżki
koncentratu pomidorowego,*
pieprz,*
pikantna papryka w proszku,Przygotowanie :
Fasolkę umyj, zalej dużą ilością
wody i odstaw na noc do namoczenia.Przełóż
fasolę do dużego garnka, zalej
wodą w której się moczyła ( jeżeli nie zakryje
fasoli dolej
wodę ). Wstaw na sporym ogniu.Gdy
fasolka się zagotuje zmniejsz ogień, włóż
boczek ( cały kawałek ), gotuj razem z
fasolą a po 20 minutach wyjmij.Ugotowany
boczek pokrój w kosteczkę.
Cebulę obierz i posiekaj w drobną kosteczkę.Na patelni rozgrzej łyżkę tłuszczu, podsmaż
cebulkę, dodaj pokrojony
boczek i smaż aż się zrumieni.Po godzinie od początku gotowania dodaj podsmażoną
cebulę i
boczek a także łyżeczkę
soli.Gotuj pod przykryciem na wolnym ogniu.
Kiełbasę pokrój w grubsze plasterki lub półplasterki, podsmaż na pozostałym tłuszczu i dodaj do garnka razem z tłuszczem z patelni.W razie potrzeby dolej trochę
wody, jeżeli jest za mało zwiększ ogień pod garnkiem.Gdy
fasola będzie już miękka dodaj
koncentrat pomidorowy zmieszany z łyżką
mąki,
ostrą paprykę ( ilość w zależności od Twoich upodobań ) i trochę
pieprzu ( ewentualnie
soli, ale wcześniejsza ilość powinna wystarczyć ).Podawaj ze świeżą bułą czy pajdą
chleba - tak smakuje najlepiej :)
