Wykonanie
«
Ryby i owoce morza – warsztaty Frosta
Sałatka z
papryką,
serem feta i
pietruszką »Od jakiegoś czasu poszukuję najlepszej pizzy w dostawie w Warszawie. Jak na dzień dzisiejszy, jeszcze żaden z lokalów nie skradł mojego
serca. Pamiętam, kilka lat temu miałam ulubioną pizzerię na Wilanowie – zawsze zamawiałam dwie pizze, bo druga była 50% tańsza. Praktycznie ten sam zestaw: oczywiście moja ulubiona pizza z
szynką parmeńską i
rukolą oraz fantazyjna pizza z
krewetkami,
porem i
majonezem (niebo w gębie!). Swoją
drogą, ciekawe jak na dzień dzisiejszy wygląda u nich dostawa.W Dzień Pizzy, nie mogło być inaczej, jak zamówienie kolejnej pizzy do testów. Wspólnie z Pauliną i Agatą zorganizowaliśmy babski wieczór, aby wykorzystać podarowany voucher PizzaPortal.pl . Wybór jak zawsze nie był łatwym
orzechem do zgryzienia biorąc pod uwagę sporą ilość lokali, a także fakt, że nie jedna osoba, a trzy, decydowało o miejscu, z którego przyjedzie do nas jedzenie. Spośród wszystkich restauracji oferowanych w serwisie padło na małą, niekomercyjną pizzerie.Co decyduje o tym, że pizza jest smaczna? Hmm… trudno odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie. Jak to mówią, o gustach się nie dyskutuje. Jedni uwielbiają grube ciasto,
sos pomidorowy i
ostrą paprykę, kolejni ciasto wyglądające jak bibuła,
oliwę z oliwek i
parmezan 😉 Zdecydowanie mi bliżej tego drugiego stanu. Nie chciałabym uogólniać i przekonywać Was, że „parametry” mojej pizzy są idealne, ale chciałam Wam przybliżyć, jaką pizzę lubię i być może…. Uda Wam się polecić lokal, w którym pizza byłaby idealna dla mnie?1. Ciasto – nie może być spalone, nie może być gumowate, musi być chrupiące. Cienkie, z małą warstwą
sosu pomidorowego, przyprawionego aromatycznymi
ziołami. Pieczone w kamiennym piecu, ciasto z pęcherzami.2. Dodatki – nie lubię pizzy z
ostrą papryką, która według mnie tłumi smak samego ciasta. Nie lubię pizzy rodzaju „kebab”, „gyros” i uważam, że to niezwykle
dziwny wymysł. Lubię na pizzy umiarkowaną ilość dodatków, lubię świeże składniki (np.
pomidory,
rukola – nakładane na pizzę bezpośrednio po upieczeniu). Lubię też najprostszą, klasyczną z sosem i
serem, oczywiście, jeżeli jest na odpowiednim cieście.3. Sosy – jedynie
czosnkowy, ale tylko wtedy, kiedy pizza nie jest zbyt dobra, bądź zamówiona z sieciówki. Do idealnej pizzy potrzebuję
oliwy z oliwek… i tyle mi wystarcza.Smuci mnie to, że pizza postrzegana jest jak tanie jedzenie, którym można się najeść=zapchać. Większość małych barów i niszowych, niewielkich restauracji ma ją w ofercie. Czy to z mrożonki, piekarnika czy pieca kamiennego. Wydaje mi się, że odebraliśmy pizzy to z czego słynie, czyli prostotę. Przeglądając menu lokalów, można zobaczyć, że szefowie kuchni prześcigają się w pomysłach. Chociażby wspomniana wyżej pizza kebabowa, czy pizza z zapiekanymi rantami. Przyznam, że zdarza mi się próbować także takich wymysłów, jednak wolałabym, aby za każdym razem, kiedy pójdę do lokalu, witała mnie pizza wypieczona w kamiennym piecu ze świeżymi składnikami…A Wy jaką pizzę lubicie najbardziej?

