Wykonanie
Niedawno pokazywałam bardzo kaloryczny i wypasiony sernik potrójnie
czekoladowy, dziś na przekór szarościom za oknem coś, co kojarzy się z latem. Lekki serniczek na zimno na bazie
serków homogenizowanych ,
jogurtu i
galaretki cytrynowej, łatwy do zrobienia. Na wierzch dałam
galaretkę z
owoców leśnych i
ananasa z puszki w kawałkach. Pozwolił zapomnieć o późnojesiennych szarugach i poprawił wszystkim humor.2
serki homogenizowane 125 g
jogurt grecki 400 g2 łyżki
cukru-pudrułyżka
cukru z
waniliągalaretka cytrynowałyżka
żelatynygalaretka z
owoców leśnychananas z puszkiNajpierw rozpuściłam w szklance wrzątku
galaretkę cytrynową z łyżką
żelatyny i dobrze wymieszałam . Studziłam często mieszając.
Potem rozpuściłam w przepisowej ilości wrzątku
galaretkę z
owoców leśnych i studziłam podobnie, często mieszając.Gdy
galaretka cytrynowa z
żelatyną zaczęła tężeć , dodałam ją do miski, w której zmieszałam
jogurt z
cukrami i
serki , wymieszałam dokładnie. Przełożyłam do formy i wstawiłam do lodówki.Po 10 minutach , kiedy serniczek trochę się ściął, lekko powciskałam w niego odcedzone kawałki
ananasa.Gdy
galaretka z
owoców leśnych ostygła, niewielką jej ilość wylałam na sernik z
ananasem, tak, żeby
owoce się przykleiły i wstawiłam do lodówki . Gdy zastygła, wlałam dopiero resztę
galaretki i zastudziłam w lodówce.Najlepiej zrobić taki serniczek na noc, ale jeżeli zrobimy w dzień, to też po kilku godzinach w lodówce już dobrze się kroi i jest gotowy do zjedzenia.Nie tylko latem, w czasie upałów taki deser doskonale smakuje. Teraz warto sobie takie smaki przypomnieć i powspominać ciepłe dni…Smacznego !