ßßß Cookit - przepis na Frajda dzieciaków ... czyli galaretkowiec vel żelkowiec

Frajda dzieciaków ... czyli galaretkowiec vel żelkowiec

nazwa

Wykonanie

Odkąd w domu pojawiły się dzieci galaretko wiec, żelkowiec czy jak go tam sobie nazywają był, jest i wydaje się, że będzie zawsze. No bo jak tu nie lubić czegoś tak pysznego, leciuśkiego, co w dodatku przypomina nam dzieciństwo? Sami osadźcie, sami skosztujcie.
A jeszcze jedna uwaga - to jest jego podstawowa wersja … robiłam już czary mary z kruchym (herbatnikowym) spodem, z serkami mascarpone, z homogenizowanymi serkami, i inne przeróżne kombinacje. Dowolność pełna i mniam, mniam też :-)
Potrzebne będą:
4różne galaretki ( u mnie pomarańczowa, truskawkowa i agrestowa, cytrynowa) fajnie wyglądają też owoce leśne albo porzeczkowa
1/2 l śmietanki 30%
300ml mleka
3 łyżki żelatyny
3 łyżki galaretki cytrynowej lub jakiejś innej jasnej
3/4 szklanki cukru (cukier w zależności od gustu i potrzeby słodyczy)
folia spożywcza do żywności
A zrobisz go tak :-)
3 z 4 galaretek rozpuścić w 250 ml wody i odstawić do stężenia. Ja zwykle robię to dzień wcześniej. Galaretki rozpuszczam i odstawiam w płaskim naczyniu, aby potem łatwiej mi było kroić galaretkę w drobną kosteczkę.
Żelatynę rozpuścić w odrobinie wody, a następnie razem z trzema łyżkami galaretki cytrynowej rozpuścić w podgrzanym mleku. Do rozpuszczonej żelatyny i galaretki dodać cukier i wszystko zmiksować, gdy mleko lekko przestygnie wolno dolewać śmietankę i miksować w dalszym ciągu. Do takiej śmietankowej masy można dodać pokrojone wcześniej galaretki i wszystko delikatnie wymieszać (nie mikserem).
Ja nakładam masę do wyłożonej folią spożywczą (jeśli macie tą cienką – to warto wyłożyć podwójnie. Nie polecam folii aluminiowej)największej „keksówki” jaką mam i jeszcze do mniejszej babkowej. Kiedyś robiłam okrągłe i kwadratowe galaretowe niespodzianki moim dzieciakom.
Czy okrągłe czy kwadratowe – szybko znikają i to jest najważniejsze :-)
Źródło:http://sekretymaleiduze.blogspot.com/2014/03/odkad-w-domu-pojawiy-sie-dzieci.html