ßßß
Jak to dobrze, że pod koniec lata ususzyłam sobie pomidory ! Grzybki też, ale miałam mało i poszły na Wigilię, posiłkuję się więc suszonymi pieczarkami, które też są smaczne, chociaż mniej aromatyczne. Jedne i drugie podnoszą bardzo smak i aromat sosów – czy to do makaronu, czy do mięsa.Ten gulasz był z łopatki wieprzowej – bardzo lubię to mięso, nadaje się na pieczeń, bitki, gulasz a także peklowane i ugotowane, na domową wędlinę . Dla uzyskanie ciekawszego efektu smakowego mięso zamarynowałam najpierw w sosie ostrygowym.ok. 3/4 kg wieprzowej łopatkisos ostrygowy ( 2 łyżki)sól, pieprz, majeranekpapryka słodka i wędzonapo garści suszonych pomidorów i pieczarekduża cebula1/2 szklanki nieukwaszonej śmietany ( można pominąć)szklanka bulionu grzybowegoolej do smażeniaopcjonalnie- łyżka mąki do zaciągnięcia sosuMięso po umyciu pokroiłam w grubą kostkę i osuszyłam. Posoliłam, posypałam pozostałymi przyprawami, pokropiłam sosem ostrygowym i dokładnie wymieszałam. Wstawiłam do lodówki na pół godziny ( można na więcej).Suszone pomidory pokroiłam, pieczarki pokruszyłam i zalałam w kubku szklanką wrzątku.Na patelni z rozgrzanym olejem partiami smażyłam mięso i przerzucałam do rondla z pokrywką. Na końcu usmażyłam pokrojoną cebulę, dodałam do rondla z mięsem i podlałam wywarem z suszonymi pomidorami i pieczarkami. Przykryłam pokrywką i dusiłam do miękkości , podlewając wyparowany sos bulionem grzybowym.Gdy mięso było miękkie podlałam śmietaną wymieszaną z niewielką ilością mąki i zagotowałam. Gulasz wyszedł pyszny i aromatyczne, sos aksamitny. Zjedliśmy go z kluskami rzucanymi, które świetnie do niego pasowały i surówką.Smacznego !