Wykonanie
Bardzo lubię
napoje jabłkowo-
miętowe, ale mam dystans do
napojów w kartonikach. Latem robię go ze swoich
jabłek, poza sezonem – z kupionych na targu.
Miętę parzę z zapasów, które córka przywiozła z wakacji w gospodarstwie agroturystycznym, ale można wykorzystać tę, która jest dostępna w aptece, w ostateczności – ekspresową ze sklepu.Poziom
słodyczy można sobie regulować wg. upodobań, warto też posłodzić
miodem, będzie zdrowiej. W czasie upałów dodaję
sok z cytryny lub
limonki i kostki
lodu.
Pora na przepis:3- 4
jabłkałyżka suszonej
miętymiód lub
cukier5 szklanek
wodyJabłka obieramy, kroimy na kawałki, zalewamy
wodą tak, żeby przykryła ich powierzchnię i wstawiamy do kuchenki na ok.15 min na 700 W, albo wkładamy do garnka i gotujemy kilka minut. Łyżkę
mięty ( lub dwie
torebki) zalewamy szklanką wrzątku i parzymy pod przykryciem ok.10 min. Można zaparzyć tez gałązkę świeżej
mięty albo włożyć ją do gotujących się
jabłek .Słodzimy
cukrem ( pyszny z brązowym) lub
miodem ( ja
daję 2-3 łyżki). Kompot
jabłkowy przecedzamy,
jabłka rozgniatamy widelcem i po dosłodzeniu wykorzystujemy do grzanek, naleśników czy deseru. Sok łączymy z
miętą i uzupełniamy chłodną przegotowaną
wodą w dzbanku do podanej wyżej ilości. Sprawdzamy, czy nie trzeba dosłodzić. Odstawiamy do wystudzenia, w czasie upałów wstawiamy do lodówki. Można dodać
sok z cytryny lub
limonki i kostki
lodu.Smacznego!