Tradycyjny gulasz wieprzowy

Wykonanie

Smaczne, miękkie mięsko w sosie, które można podawać na wiele sposobów. Z chlebem, z makaronem, z kopytkami, z plackami ziemniaczanymi jak i z kluskami śląskimi. Przed wami zapowiadany wczoraj gulasz!
Jeżeli chodzi o składniki to nie musimy się tutaj trzymać miarki – na oko wystarczy
700 dag mięsa wieprzowego
2-3 cebule
przyprawy – pieprz, sól, zile angielskie, liść laurowy, papryka w proszku
mąka pszenna
smalec (spokojnie 1/3 kostki wystarczy)
Zaczynamy od umycia mięsa, osuszenia go i pokrojenia w kostkę. Następnie przyprawiamy je solą i pieprzem. Do płaskiego naczynia wsypujemy trochę mąki i obtaczamy w niej mięso. Na patelni rozgrzewamy smalec i je obsmażamy na złocisty kolor.
W garnku gotujemy wodę – taką ilość by po wrzuceniu mięsa było ono minimalnie zakryte. Do wody wrzucamy ziele angielskie, liście laurowe, ziarnka pieprzu (wszystko według uznania). Kiedy mięsko będzie obsmażone, wrzucamy je do garnka i gotujemy.
W międzyczasie obieramy cebulę (ja do mojej ilości mięsa użyłam 2,5). Kroimy ją w talarki i jak już skończymy obsmażać mięso na tej samej patelni (nie musimy jej myć tylko dokładamy znowu trochę smalcu), podsmażamy ją. Kiedy zmięknie i się zarumieni, obsypujemy ją około 2 łyżkami mąki, która została nam po obtaczaniu mięsa. W ten sposób trzymając je razem na patelni (ciągle mieszając) uzyskujemy zasmażkę. Wrzucamy ją do garnka.
Ponieważ wszystkie składniki mamy już w środku, mięso zrumienione, sosik brązowawy, dosypujemy jeszcze tylko trochę papryki. Przykrywamy pokrywką i dusimy na wolnym ogniu, aż mięso będzie miękkie. Należy pamiętać o tym, aby często do niego zaglądać i mieszać je, bo lubi przywierać do spodu – a przypalić go raczej nie chcemy.
Bomba – już gotowe
Mięsko mięciutkie – sosik pół gęsty – palce lizać!
reklama