Zapiekanka ziemniaczana z parmezanem i cebulką

Wykonanie

Wrzesień to czas ziemniaków, ognisk, wypalania traw. Nigdy nie zapomnę smaku ziemniaków z ogniska, które jadałam w dzieciństwie, tego zapachu, przypalonej skórki.
To prosta zapiekanka z trzech składników. Nie dodaję do niej masła ani innego tłuszczu, gdyż doskonale wystarcza dodatek dobrej jakości sera. Te trzy proste składniki doskonale się razem komponują. Kiedy jest zimno i pada deszcz, warto zjeść coś energetycznego i konkretnego. Wystarczy niewiele, żeby się rozgrzać i nasycić. Do tej zapiekanki najlepsze są zwarte, mączyste ziemniaki. Ja używam odmian: Bryza, Gracja albo Ibis.
Składniki(4 porcje)
1,5 kg ziemniaków
1 duża cebula
100 g startego sera (u mnie 50 g parmezanu i 50 g długo dojrzewającego cheddara)
1,5 łyżki słodkiej papryki
garść czosnku niedźwiedziego
sól ziołowa, pieprz
1 łyżka oliwy z oliwek + oliwa do wysmarowania formy
Przygotowanie
Ziemniaki obrać, umyć i ugotować w lekko osolonej wodzie. Cebulkę pokroić drobno i poddusić na łyżce oliwy w razie potrzeby podlewając odrobiną wody. Ser zetrzeć na tarce. Ugotowane ziemniaki odcedzić, dodać do garnka z ziemniakami ser (zostawić 3 łyżki do posypania zapiekanki) i cebulę. Dobrze doprawić papryką, czosnkiem, solą i pieprzem. Dokładnie wymieszać składniki, a najlepiej utłuc wszystko tłuczkiem do ziemniaków. Formę wysmarować odrobiną oliwy z oliwek i wyłożyć masę ziemniaczaną, tworząc na powierzchni " fale", czyli nierówności, które zamienią się w piekarniku w chrupiącą skórkę. Posypać z wierzchu 3 łyżkami sera. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180˚C i zapiekać przez 35 minut. Podawać na ciepło.