Wykonanie
Nareszcie udało mi się wygospodarować trochę czasu na uruchomienie bloga ;)Z tego miejsca pozdrawiam serdecznie wszystkich zapowiedzianych i cierpliwie czekających widzów.Na dziś mam dla was Tartaletki z
rabarbarem ;)

Składniki (4 porcje):300g
mąki - ja używam Pełne Ziarno Lubelli1 łyżeczka
proszku do pieczenia1
jajko4 łyżki
oliwy z oliwek*4 łyżeczki słodziku - używam Sussina Gold w proszku bez aspartamu**szczypta
solikilka lasek
rabarbarudżem owocowy* zamiast
oliwy można użyć miękkiego
masła - ok. 150g** słodzik można zastąpić
cukrem - to ok. 120gW zakładkach na górze strony znajdziecie moją MIARKĘDo dzieła:
Rabarbar myjemy, obieramy BARDZO cienko i kroimy w 2-3cm paski, wrzucamy do miski, zasypujemy odrobiną słodziku i odstawiamy aby puścił sok. Nastawiamy piekarnik aby nagrzewał się do temperatury 180*C.
Mąkę,
proszek do pieczenia i
sól wsypujemy do misy, robimy zagłębienie i wlewamy tam
oliwę i
jajko. Wszystkie wiktuały zagniatamy na elastyczne ciasto, po czym dzielimy na 4 części. Foremki do tartaletek smarujemy odrobinką
oliwy nabranej na palce, pędzelek, papier lub co tam jeszcze macie ;) i wykładamy na nie po porcji ciasta, zaginając je także na boczne ścianki.
Rabarbar mieszamy z kilkoma solidnymi łyżkami
dżemu lub
konfitur z czerwonych
owoców - ja użyłam jakiejś malinowej taniochy light z Tesco i wyszło świetnie ;)
Owoce pakujemy do foremek i wstawiamy do piekarnika na ok. 25 min. ;)Bonus:Tartaletki można posypać kruszonką. Do jej przygotowania potrzebne są: ok. 100g
mąki, 60g
cukru, 2 łyżki
oliwy lub 50g miękkiego
masła. Jeśli w swojej studenckiej kuchni nie macie foremek do tartaletek (ja swoje
dorwałam w Tchibo) można użyć np. papilotek do muffinów (jeśli są marnej jakości i wyginają się lub nie macie do nich blachy - obwiążcie je sznureczkiem).Ta da! ;) Smacznego i powodzenia!
Dajcie znać, jak wam poszło.

