Wykonanie
Teraz na ryneczku i w warzywniaku ręce same się wyciągają po świeże warzywa; momentalnie mam w głowie tysiąc pomysłów co z nimi zrobię - też tak macie ? Wymyśliłam sobie, że oprócz zupy z
botwinki, którą mam w głowie już od tygodnia, zrobię
botwinkową potrawkę, takie warzywka na ciepło do obiadu. Warto wypróbować, można doprawić ją wedle własnego uznania, a to fajna alternatywa do sałatek po zimie.
Składniki :1 duży pęczek
botwinki100 g.
wędzonego boczku2 średnie
cebule3 ząbki
czosnkumogą być dodatkowo: posiekany
koperek i
natka pietruszkisól,
pieprz do smakuPrzygotowanie :
Boczek kroję w małą kostkę, przekładam na patelnię i smażę, aż się wytopi. Dodaję posiekane w kostkę
cebule i smażę kilka minut. Dokładnie umytą i wysuszoną
botwinkę kroję w 1-cm kawałki, dokładam na patelnię razem z posiekanym
czosnkiem. Przykrywam patelnię i duszę razem, mieszając od czasu do czasu, 8-10 minut. Doprawiam do smaku
solą i
pieprzem, dodaję
zioła.Podaję na ciepło jako dodatek do
mięs.Przepis autorski.