Wykonanie
Mogą ukraść
serce, choć Ci którzy za
selerem nie przepadają, pewnie podejdą do talerza ostrożnie. Moje
selerowe kulki są lekkie, prawie nie zawierają tłuszczu, cudownie smakują z posiekaną świeżą
szałwią.
Składniki (7-8 sztuk):1 duży
seler0,5 szklanki
mleka +
wodaszczypta
soli do gotowania1 ząbek
czosnku1 płaska łyżeczka
masła1 łyżka posiekanej
natki pietruszkitrochę startego
żółtego sera do posypania
pieprz,
sól do smakuPrzygotowanie :Myję i cienko obieram
selera, kroję go w grubą kostkę, przekładam do rondla, wlewam
mleko i uzupełniam
wodą tak, by kostki były prawie zakryte. Lekko
sole i gotuję do miękkości
selera. Po ugotowaniu odcedzam
selera (zostawiam płyn), lekko studzę i duszę na puree, ewentualnie dolewając odrobinę płynu, w którym się gotował. Do masy dodaję przeciśnięty przez praskę
czosnek, miękkie
masło, łyżkę-dwie
bułki tartej i posiekaną
natkę pietruszki. Całość doprawiam do smaku
solą i
pieprzem. Z masy formuję niewielkie kulki, lekko panieruję je w
bułce tartej, układam na blasze wyłożonej papierem i wstawiam na 30 minut do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C. Na kilka minut przed końcem pieczenia posypuję kulki startym
żółtym serem. Podaję na gorąco z ulubioną surówką.Przepis autorski.