Wykonanie

Super
budyń, bo najzdrowszy z najzdrowszych i stanowi świetną alternatywę dla klasycznego gotowanego na
mleku.
Budyń bez gotowania, a właściwie deser, bo właśnie tak smakuje - jak najlepszy deser
czekoladowy. Podstawą deseru jest pianko -
galaretka z nasion chia.
Cukier zastępują
daktyle. Inspiracje znalazłam tutaj . Jednak robiąc ten deser po raz pierwszy z przepisu Olgi o mały włos nie pożegnalam się z moim blenderem. Mój Kitchen nie mógł sobie poradzić ze zmiksowniem nasion namoczonych przez 30 minut.Teraz przygotowuję pianko -
galaretkę wieczorem i na noc wstawiam do lodówki. Dopiero z tak długo moczonymi ziarenkami chia Kitchen
daję radę. Drugi plus wcześniej namoczonych nasion chia to ich lekkostrawność i lepsza przyswajalność wszystkich dobroczynnych składników w nich zawartych. Dokładny przepis na pianko -
galaretkę z chia zamieściłam tutaj: klik .Składniki na 4 porcje:

250 g
galaretko - pianki Chia (przygotuj z przepisu tutaj)3 czubate łyżki
kakao10
suszonych moreli10
suszonych daktyli2 czubate łyżki gęstej
śmietanki kokosowejWykonanie:
morele i
daktyle zalać gorącą
wodą na krótko przed miksowaniem składników, żeby zmiękłyodsączyć z
wody i wysuszyć
owoce w papierowym ręczniku. Pokroić je w paskipokrojone
owoce i
galaretkę z chia zblendować na gładką masę. Do masy dołożyć
kokos i
kakao. Zblendować powtórnie. Skosztuj, jeśli deser jest za mało słodki pomimo
słodyczy z
suszonych owoców, dodaj
miodu lub
syropu z agawynapełnić deserem pucharki. Przed podaniem schłodzić w lodówceUwagi: użyłam
galaretki z chia przygotowanej na wodzie, ponieważ taką
galaretkę można dłużej przechowywać w lodówce. Jeśli przygotowujesz porcje tylko do deseru i zużyjesz całość jednorazowo możesz na noc namoczyć chia w
mleku kokosowym ( lub każdym innym, ja akurat najbardziej lubię
kokosowe )