Wykonanie

Niektórzy już wiedzą, że w moim maleńkim domu
jada się zupy
owocowe i to przez cały rok. Nadeszła ta chwila, że zupki
owocowe robię ze świeżych
owoców i prawie bez dodatku
wody. Tak jest w przypadku zupy truskawkowej, za którą przepada mój mały chłopiec i duży chłopiec też. Zupy tej nie zagęszczam
mąką jak to było w przypadku zupy
jabłkowej w zimie. Dodaję tylko aksamitną
śmietankę kremową i zupa gotowa. W ogóle przygotowanie tej zupki jest bardzo proste.

Potrzebne będzie:Ok. 1 ½ kg
truskawek½ szklanki
cukru (można oczywiście dodać mniej)200 ml
śmietanki kremówki1 mała porcja
cukru wanilinowego lub dwie małe łyżeczki
cukru waniliowego½
cytryny (wycisnąć sok)Grzanki/groszek ptysiowy

Jak przygotować:
Truskawki umyć, wyszypułkować . Zblendować na pulpę w blenderze. Podgrzać i dodać
cukier oraz
cukier wanilinowy lub
waniliowy. Do bulgoczącej masy truskawkowej dodać wyciśnięty
sok z cytryny. Na chwilę zdjąć z ognia. W
między czasie w osobnym garnuszku podgrzać
śmietankę kremówkę cały czas mieszając aż się lekko zagotuje. Gorącą wlać do
truskawek i mieszając lekko zagotować. Zupę można podawać na ciepło lub po wystudzeniu na zimno z
groszkiem ptysiowym (zalecane) lub grzankami (z
bułki lub
chałki ).

Zupka, którą Tygryski lubią najbardziej :)