Mąka, mak i białka czyli Babka piegusek

Wykonanie

Babki , mazurki , serniki - czas zacząć myśleć o wypiekach na Wielkanoc. Mam kilka sprawdzonych przepisów na tę okazję, ale przydadzą się nowości. Dzisiaj piegus czyli babka z makiem. Pomysł na upieczenie w weekend tego ciasta podrzuciła Magda.
To fajny przepis do wykorzystania wtedy gdy zostaną Wam białka po zużyciu samych żółtek do innych wypieków. Receptura jest prosta, wykonanie też a piegowata babka będzie smakowała nie tylko w święta.
Zobacz także inny pomysł z wykorzystaniem nadmiaru białek czyli Keks na białkach
Babka piegusek na białkach
czas przygotowania : 15 minut + 40 minut pieczenia + czas na wystudzenie
składniki :
200 ml białek jaj czyli ok. 6 sztuk
1 szczypta soli
125 g masła
180 g zwykłego cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
150 g mąki tortowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
50 g maku, suchego i zmielonego
sposób przygotowania : białka o temperaturze pokojowej wlałam do miski i ubijałam razem z solą. Gdy piana była już prawie sztywna dodałam 3 łyżki cukru i ubijałam dalej kilka chwil aż zesztywniała mocno a cukier się rozpuścił.
W drugiej misce utarłam na puszystą masę miękkie masło z resztą cukru zwykłego i cukrem waniliowym. Nie przerywając miksowania dodawałam po łyżce połowę mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia. Na tym etapie ciasto zaczęło przypominać kruszonkę więc miksując dalej dodałam 1/3 piany. Gdy składniki się połączyły dosypałam resztę mąki, zakręciłam jeszcze kilka razy i wyłączyłam mikser. Mieszając dalej łyżką dołożyłam resztę piany w dwóch ratach - każdą trzeba delikatnie ale starannie wmieszać. Na koniec dosypałam suchy mak i wymieszałam.
Formę do babki z kominem wysmarowałam cienko masłem i wysypałam bułką tartą. Na dno wyłożyłam gęste ciasto, wyrównałam powierzchnię. Piekłam 40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C, grzanie góra/dół bez termoobiegu. Po upieczeniu wyjęłam formę z piekarnika, ale babkę zostawiłam w niej aż przestygła.
Ostudzoną babkę można oprószyć cukrem pudrem albo polać lukrem - wedle uznania.