Wykonanie
Dawno nie robiłam szarych klusek. Są szare bo do ich zrobienia potrzebne są starte
ziemniaki a te utleniają się podczas obróbki i ciemnieją. Małe porcje masy formowane w kluseczki można wrzucać na wrzątek łyżeczką, tak ja zwykłe kluski kładzione . Można też przetrzeć ją przez sito o dużych okach tak jak galuszki . A można wylać na zmoczoną deskę i odkrawać nożem paski i zrzucać je bezpośrednio do garnka. Zrobicie jak będziecie chcieli - mnie najwygodniej było przygotować je przy pomocy łyżeczki.Szare kluski dobrze smakują tylko okraszone przesmażoną
cebulką albo skwarkami z
boczku. Ale można je podać do dań z sosem czy
mięs pieczonych.
czas przygotowania : 15 minutskładniki :ok. 750 g
ziemniaków2
jajka2-3 łyżki
mąki ziemniaczanejok. 250 g
mąki pszennej , u mnie typ 6501 łyżeczka
soliwrzątek do gotowaniasposób przygotowania :
ziemniaki obrałam i opłukałam, starłam na tarce o najmniejszych oczkach. Wbiłam
jajka, dosypałam
mąki i
sól, wymieszałam ciasto łyżką na dość gładką masę. Ilość
mąki jaką podałam jest orientacyjna bo
ziemniaki są bardzo różne - do tych bardziej soczystych trzeba będzie dosypać je więcej a do mączystych mniej. Można też nieco soku ze startych
ziemniaków po prostu odlać.W garnku zagotowałam ok. 3 l
wody - nie
soliłam je bo kluski były już doprawione. Maczaną we wrzącej wodzie łyżeczką nabierałam nieduże porcje ciasta i wrzucałam je do garnka. Za każdym razem znów moczyłam łyżeczkę we wrzątku. Kluski przyrządzałam partiami nie nakładając zbyt dużo na jeden raz. Chwilę po wrzuceniu delikatnie mieszałam zawartość garnka drewnianą łyżką. Gotowałam jakieś 2-3 minuty od ponownego zagotowania, ale na niezbyt dużym ogniu bo lubią kipieć. Wyławiałam łyżką cedzakową i osączałam. Tak samo przygotowałam kolejne partie.Kluski można podać od razu po odcedzeniu. Jeśli jednak chcemy je wykorzystać później to dobrze przepłukać je zimną
wodą i dobrze osączyć. Można je później odgrzać znów wrzucając na wrzątek, na minutę, albo odsmażyć czy zagrzać w sosie.