ßßß
sposób przygotowania : kupiłam krewetki mrożone, już oczyszczone. Nie rozmrażałam ich, ale można przelać na sicie gorącą wodą. Szalotki obrałam, pokroiłam w cienkie pół plasterki, obrany czosnek w plasterki a chili pozbawione pestek drobno posiekałam.Pomarańcze wyszorowałam i sparzyłam. Z jednej otarłam kolorową skórkę. Obie okroiłam ostrym nożem aż do miąższu i trzymając na dłoni wyfiletowałam cząstki owoców. Z pozostałości wycisnęłam resztę soku - zlałam go do miseczki.W rondlu rozpuściłam masło. Wrzuciłam pokrojone szalotki, czosnek i chili, smażyłam kilka chwil aż zaczęły się rumienić. Dorzuciłam krewetki i wlałam połowę soku z pomarańczy. Smażyłam kilka minut mieszając aż krewetki zmieniły kolor na różowy i zwinęły się. Dorzuciłam cząstki miąższu, dolałam sok cytrynowy i doprawiłam do smaku odrobiną cukru i solą. W reszcie soku pomarańczowego rozmieszałam mąkę ziemniaczaną i mieszając delikatnie wlałam ją do rondla - gotowałam kilka chwil aż sos zgęstniał. Na koniec dodałam ok. 1 łyżki posiekanej natki pietruszki.Krewetek, nawet tych mrożonych, nie trzeba długo gotować czy smażyć. Mają delikatne mięso i poddane zbyt długiej obróbce robią się gumowate.Podałam od razu po przygotowaniu ze świeżą bułką.