ßßß Cookit - przepis na Chleb orkiszowy z orzechami włoskimi, na zakwasie

Chleb orkiszowy z orzechami włoskimi, na zakwasie

nazwa

Wykonanie

Stefan ma się dobrze, ładnie rośnie i chętnie współpracuje. A ja staram się pamiętać o dokarmianiu go żeby był aktywny. Staram się też żeby w domu był domowy chleb. Mój ostatni wypiek to chleb z mieszanki mąki orkiszowej i pszennej, z dodatkiem orzechów włoskich - pyszny i zdrowy.
Ten chleb powinien się nazywać Brzydal bo wierzch zdecydowanie nie grzeszy urodą. Nie mam specjalnych koszyków do wyrastania i posiłkuję się innymi naczyniami wykładając je ściereczką. Musiałam posypać ścierkę zbyt małą ilością mąki bo przy przekładaniu okazało się, że ciasto przywarło a podczas odklejania porwało się nieco .... Jednak takie rzeczy mnie nie zniechęcają - chleb ładnie wyrósł, jest bardzo smaczny i chrupiący i przecież najważniejsze jest wnętrze, prawda ?
czas przygotowania : 12-14 godzin
składniki :
200 g zakwasu żytniego
500 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
250 g mąki pszennej typ 650
20 g soli
10 g cukru
500 ml zimnej wody
150 g łuskanych orzechów włoskich
sposób przygotowania : do dużej miski nałożyłam zakwas i wsypałam obie mąki wymieszane z cukrem oraz solą. Mieszając łyżką wlewałam wodę - wystarczy kilka chwil żeby składniki się połączyły. Tak przygotowane ciasto zostawiłam w misce z pokrywką na całą noc.
Rano pokruszyłam orzechy i podprażyłam je na suchej patelni. Gdy lekko przestygły dosypałam je wyrośniętego ciasta i wymieszałam. Ciasto wyłożyłam na mocno omączony blat, rozpłaszczyłam dłońmi i złożyłam zaginając brzegi do środka. Dość luźną bryłę ciasta przełożyłam do koszyka wyłożonego mocno omączoną ściereczką - musi być mocno posypana żeby ciasto się nie przykleiło !
Koszyk przykryłam i zostawiłam jeszcze na godzinę żeby chleb ponownie wyrósł - powinien podwoić swoją objętość.
Włączyłam piekarnik wstawiając do niego na początku żeliwny garnek o śr. 20-23 cm, z pokrywą. Nastawiła temperaturę na 250 st. C i odczekałam 15 minut od momentu kiedy ją osiągnął żeby naczynie dobrze się rozgrzało.
Założyłam grube rękawice i ostrożnie wyjęłam gorący garnek, zdjęłam pokrywę i przełożyłam do niego wyrośnięte ciasto - bezpośrednio nad naczyniem, energicznie, odwróciłam koszyk a ciasto samo wpadło do środka, musiałam tylko usunąć ściereczkę :D Nacięłam wierzch na krzyż ostrym nożem. Garnek przykryłam i wstawiłam do piekarnika. Piekłam 30 minut po czym zdjęłam pokrywę, zmniejszyłam temperaturę do 200 st. C i piekłam jeszcze 30 minut. Na 10 minut przed końcem pieczenia posmarowałam wierzch wodą.
Po upieczeniu bardzo ostrożnie wyjęłam bochenek z garnka - trzeba naprawdę uważać bo naczynie jest ciężkie i strasznie gorące. Odłożyłam chleb na kratkę i pozwoliłam mu wystygnąć.
Źródło:http://smacznapyza.blogspot.com/2014/01/chleb-orkiszowy-z-orzechami-woskimi-na.html