Wykonanie
W Polsce uprawia się duży gryki. Okolice Lublina wręcz słyną z tego.
Kasza gryczana jest powszechnie znana i używana. Ale kupić
makaron gryczany polskiej produkcji jest bardzo trudno - przynajmniej u mnie. W sklepach leży japońska
soba i jakiś ekologiczny holenderski a polskiego brak.Na szczęście
mąkę gryczaną kupuję bez problemu i robiłam z niej już różne ciasta czy bliny, zwykle jednak mieszając ją z
mąką pszenną. Dziś postanowiłam spróbować zrobić sama właśnie domowy
makaron z samej
mąki gryczanej.

czas przygotowania : ok. 20 minutskładniki :2 średnie
jajka160 - 180 g
mąki gryczanej + kilka łyżeczek do podsypywania2 szczypty
solitruskawkijogurt naturalnycukierświeża
mięta
sposób przygotowania :
mąkę z
solą wysypałam na blat tworząc kopczyk z zagłębieniem pośrodku. W to zagłębienie wbiłam
jajka i zaczęłam mieszać je widelcem zagarniając
mąkę do środka. Gdy widelec nie dawał już
razy zagniotłam ciasto rękami - na początku lepi się bardzo, ale po chwili robi się gładkie i odchodzi od dłoni. Podzieliłam je na 2 części i każdą rozwałkowałam podsypując jeszcze obficie
mąką - grubość dobierzcie sobie sami bo każdy lubi inne kluski. Z płatów ciasta wycięłam radełkiem długie wstążki.
Makaron wrzucałam na osolony wrzątek i gotowałam dosłownie minutę od ponownego zagotowania. Odcedziłam i już był gotowy do podania.Umyte i osączone
truskawki pokroiłam na kawałki.
Jogurt nieco posłodziłam. Listki
mięty posiekałam. Na talerz nałożyłam porcje
makaronu, polałam
jogurtem, posypałam
truskawkami i
miętą.Pyszny, letni obiad :)