Wykonanie
Obiad w niewiele ponad pół godziny z udziałem pysznej, świeżej
ryby. I to przy małym nakładzie pracy - tak lubię.
Pstrąg to jedna z moich ulubionych ryb i chętnie ją przyrządzam właśnie tak. Wystarczy trochę dodatków aromatyzujących i na blachę. Po prostu a wychodzi coś genialnego.Oczywiście jeśli ktoś woli może sobie taką
rybkę usmażyć -
pstrąg z chrupiącą skórką i sosem
kurkowym to też niebo w gębie :)

czas przygotowania : ok. 30 - 40 minutskładniki na 3 porcje :3 ładne, świeże
pstrągi1/2
cytrynykilka gałązek
koperkugarstka liści
natki pietruszki1 mała
cebulado smaku -
sól morska,
pieprz czarny mielonysposób przygotowania :
ryby oczyściłam dokładnie - kupiłam już wypatroszone, ale usunęłam skrzela, oczy i umyłam. Po osuszeniu ręcznikami papierowymi
tuszki oprószyłam
solą i świeżo zmielonym
pieprzem zarówno w środku jak i na zewnątrz.
Cebulę obrałam,
cytrynę dobrze wyszorowałam i sparzyłam. Obie pokroiłam w cieniutkie plasterki - im cieniej tym lepiej. Do każdego brzuszka nałożyłam po trochu
zieleniny,
cebuli i
cytryny. Skórę posmarowałam odrobiną
oleju rzepakowego.
Ryby ułożyłam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 200 st. C na 20 minut.Podałam z grzankami z
wiejskiego chleba i surówką.