ßßß Cookit - przepis na Sernik z herbatą matcha

Sernik z herbatą matcha

nazwa

Wykonanie

Dzisiaj zapraszam Was na pyszny, wiosennie zielony sernik. Taki kolor uzyskałam dodając do części masy sproszkowaną herbatę matcha. Poza kolorem sernik ma też bardzo ciekawy smak. Nie jest wcale zbyt słodki i cieszy oko.
No i jest okazja żeby odrobinkę poświętować bo na blogowym liczniki stuknęło wczoraj 2 mln odsłon. Tak, tak, aż tyle bo odwiedzacie mnie chętnie i za to bardzo serdecznie dziękuję :) Proszę się częstować sernikiem a ja już parzę kawę i herbatę, do wyboru :)
czas przygotowania : 15 min. + 70 min. pieczenia + 12 godzin chłodzenia
składniki :
SPÓD - 200 g herbatników holenderskich (połowa zwykłych i połowa w czekoladzie)
100 g masła
MASA SEROWA - 4 jajka
750 gram sera białego - ja używam wiaderkowego
200 g jogurtu greckiego
duża szczypta soli
150 g cukru zwykłego
50 g budyniu śmietankowego w proszku
4 łyżeczki herbaty matcha
POLEWA - 100 g jogurtu greckiego
100 g śmietanki kremówki 30 %
3 pełne łyżki cukru pudru
sposób przygotowania : SPÓD - herbatniki pokruszyłam w misce ugniatając je tłuczkiem. Wlałam rozpuszczone, przestudzone masło i wymieszałam dokładnie. Masą o konsystencji mokrego piasku wylepiłam spód i boki tortownicy o śr. 21 cm, której dno wyłożyłam papierem do pieczenia. Odstawiłam do lodówki.
MASA SEROWA - jajka wybiłam do miski i roztrzepałam widelcem dosypując cukier. Dodałam sól, ser biały, jogurt i budyń, dokładnie wymieszałam żeby nie było grudek, ale nie ubijałam. Podzieliłam masę na 2 mniej więcej równe części. Do jednej dodałam herbatę, ale najpierw rozmieszałam ją w oddzielnej miseczce dodając kilka/kilkanaście łyżek masy i dopiero wtedy połączyłam z resztą.
Obie masy, jasną i zieloną, wylałam na zastudzony spód wlewając naprzemiennie. Formę wstawiłam do większego naczynia i razem z nim ustawiłam na blasze z wodą. Piekłam ok. 60 minut - pierwsze 30 minut w temp. 180 st. C a następnie zmniejszając ją do 150 st. C.
POLEWA - jogurt, śmietankę i cukier wymieszałam na gładką masę. Wylałam ją na wierzch upieczonego już sernika. Podkręciłam temperaturę w piekarniku znowu do 180 st. C i piekłam kolejne 10 minut. Sernik studziłam w wyłączonym piekarniku przy uchylonych drzwiczkach a gdy ostygł odstawiłam do lodówki na całą noc.
Przed podaniem posypałam wierzch odrobiną przesianej herbaty matcha i udekorowałam opłatkowymi kwiatkami z firmy Daisy Decor ze Środy Wielopolskiej jakie dostałam na targach Euro Gastro.
Kiedyś bałam się robić serniki, ale okazało się, że to banalnie proste. Jakiś czas temu bardzo zasmakował nam ten sernik z adwokatem - chyba go powtórzę :D
Źródło:http://smacznapyza.blogspot.com/2013/04/sernik-z-herbata-matcha.html