Wykonanie
I to koniecznie wymawiany z takim zaciąganiem wschodnim. To tak pięknie i śpiewnie brzmi, że zawsze mnie rozczula.Przypomina mi się taki tekst, który powtarzała moja Babcia oprawiając
śledzie w piątek a naśladowała, pięknie zaciągając, sposób mówienia jakiegoś dawnego znajomego właśnie ze wschodu: " Jóóózik, chodź do domu! Mama
sljedzia zariezała, bendziem łosci liiizać!"I żeby mi się nikt nie doszukiwał tutaj jakiegoś naigrywania z gwary bo ja to wschodnie "śpiewanie" uwielbiam :-) i żałuję, że tak nie potrafię...
składniki:składniki: kilka/kilkanaście
ziemniaków3 podwójne filety z zalewy octowej z
estragonem300 ml
jogurtu naturalnegokilka
rzodkiewek1/2
ogórka świeżego1/2
cebuli2 łyżki siekanego
koperkudo smaku:
sól,
pieprz ziołowysposób przygotowania: Warzywa oczyściłam i opłukałam, pokroiłam w drobną kostkę, posoliłam i oprószyłam
pieprzem. Wlałam
jogurt, dodałam
koperek, wymieszałam - trzeba ponownie spróbować i ew. doprawić. Z filetów zdjęłam skórę i podzieliłam je na mniejsze kawałki.
Ziemniaki wyszorowałam i ugotowałam w łupinach, gorące obrałam ze skórki, pokroiłam na ćwiartki i posoliłam. To bardzo proste, ale smaczne danie, podałam nakładając na talerze porcję
ziemniaków, kawałki
śledzia i sos - bardzo nam smakowało!