Wykonanie
Bardzo rzadko pojawiają się tutaj przepisy na dania za którymi nie przepadam. Jak już się czymś z
Wami dzielę, to znaczy, że to danie, które lubię, które często gości na moim
stole. Dzisiejszy przepis jest wyjątkiem od tej reguły. Jak wiecie, nie jestem fanką
ziemniaków, dlatego to danie to zupełnie nie moje smaki. W związku z tym, iż moi pozostali domownicy są wielkimi fanami wszelkich dań z
ziemniaków, to przewijają się one przez moją kuchnię praktycznie codziennie. A to w formie placków, a to jako dodatek do drugiego dania. Albo w formie klusek. Kluski ziemniaczane to jedno z ulubionych dań mojej mamy. Jak wspomina, dawniej jadano je z
mlekiem ( jak dla mnie totalna abstrakcja), a teraz pojawiają się w towarzystwie
kiełbaski lub
boczku. Spróbujecie?
1kg
ziemniaków4 ugotowane
ziemniakiSól,
pieprz200g
kiełbasy np. Lisieckiej+
olej do smażenia
Ziemniaki umyj, obierz i zetrzyj na tarce o średnich oczkach. Następnie przełóż je na durszlak, tak aby pozbyć się nadmiaru
wody.
Ziemniaki powinny nie powinny być zbyt suche, ani zbyt wodniste.W tym czasie ugotowane
ziemniaki przeciskamy przez praskę i pozostawiamy do wystudzenia. Następnie w dużej misce mieszamy surowe i ugotowane
ziemniaki, przyprawiamy
solą i
pieprzem. W powstałego ciasta formujemy niewielkie kluski, wyglądem przypominające kluski śląskie.W dużym garnku gotujemy
wodę z dodatkiem
oleju. Gdy
woda zacznie się gotować, wrzucamy kluski i gotujemy ok. 10 minut, licząc od chwili wypłynięcia klusek na wierzch.
Kiełbasę kroimy w drobną kostkę, podsmażamy na niewielkiej ilości
oleju. Gotowe kluski podajemy z podsmażoną
kiełbaską.