Zapiekanka makaronowa z tuńczykiem

Wykonanie

Przepis na zapiekank ę makaronową z tuńczykiem. To pomysł na szybki obiad lub gorącą kolację. Lekkie i pełne smaku danie z tuńczykiem al naturale i makaronem casarecce siciliane, wywodzące się z kuchni włoskiej. O wyjątkowym smaku makaronu decydują specjalne dodatki : soczysta, kwaskowa żurawina (dobre będą też rodzynki), chrupiące migdały, oliwa z oliwek, zioła. Przygotowanie jest niezwykle proste i nie zajmie Ci więcej niż dziesięć minut! Takie przepisy lubię ....
***
.... Jak już wiecie, pojechałam z przyjaci ó łmi, Majką i Tomkiem, na kr ótkie wakacje do pensjonatu w Wi śle. Teraz siedziałam przy kuchennym stole, przeglądałam w komputerze zdjęcia z wypadu do Wisły. W tym czasie makaron ugotował się praktycznie sam. Tylko posoliłam wodę do smaku i raz czy dwa zamieszałam, żeby się nie przykleił do dna.
Ugotowany i odcedzony makaron wymieszałam z tuńczykiem, oliwą z oliwek, posypałam ziołami i bakaliami i wstawiłam do pieca. Po kilku minutach gorąca zapiekanka wylądowała na stole, a apetyczne aromaty pieczonego tuńczyka i bakalii unosiły się w całym mieszkaniu. Włączyłam telewizor i sięgnęłam po widelec. Telewizyjna pogodynka zapowiadała ocieplenie i plusowe temperatury do dziesięciu, jedenastu stopni! Wiosna tuż, tuż! Żegnaj zimo na rok!
Kiedy rano wyjrzałam przez okno, na odśnieżonym kawałku trawnika, stała, gotowa do odjazdu, zapakowana po dach bagażami i sprzętem narciarskim, srebrna teren ówka. Omal nie pad łam z wrażenia! Obok samochodu facet, ubrany w niebieską kurtkę narciarską, otwierał właśnie drzwiczki od strony kierowcy. .... Poznałam go od razu! .... Brunet ze sklepu!!! .... Majka, kt óra przysz ła zawołać mnie na śniadanie, coś do mnie m ówi ła, ale ja kompletnie oszołomiona, nie słyszałam jej sł ów, tylko bicie w łasnego serca! W pierwszym momencie pomyślałam, że za wszelką cenę muszę dostać się do Warszawy! Los płata mi jakiegoś figla! Pokazuje mi obraz mojej imaginacji, by po chwili kazać mu znikać!
.... Ostatecznie zostałam w g órach i nie żałowałam. W niesamowitej, śnieżnej scenerii, godnej hollywoodzkiego kina (thriller? komedia romantyczna?), spędziłam cudowne dni z przyjaci ó łmi. Brunet ze sklepu nie jest mi widocznie pisany ....
.... o czym ciąg dalszy nastąpi.
***
Składniki dla 4 os ób :
300g makaronu casarecce siciliane
2 op. tu ńczyka al naturale
100 g suszonej żurawiny
2 łyżki płatk ów migda ł ów
1/2 łyżeczki soli morskiej
2 łyżeczki suszonego oregano
2-3 łyżki oliwy z oliwek
tarty parmezan - do posypania
Przygotowanie:
Nastaw garnek z wodą i doprowadź do wrzenia. Delikatnie wrzuć makaron. Jak się zacznie gotować, wsyp szczyptę soli i zamieszaj, żeby się nie przykleił do dna. Wersja "al dente": gotuj 1-2 min. kr ócej, ni ż podano na opakowaniu.
Piekarnik rozgrzej do 200 °C. Makaron odced ź, wymieszaj z tuńczykiem i oliwą z oliwek, przeł ó ż do naczynia żaro odpornego. Posyp suszonym oregano, żurawiną i płatkami migdał ów. Wstaw do gor ącego piekarnika i zapiekaj kilka minut, aż migdały się ładnie przyrumienią. Osobno w miseczce podaj starty parmezan.