Sernik na zimno z karmelizowanymi pomarańczami

Wykonanie

Święta bez sernika to nie święta, a sernik nie ucierany w makutrze to już nie ten sam sernik. Pamiętam jak zawsze mój tata siadał w kuchni z makutrą i z mozołem ucierał żółtka z cukrem. Uwielbiałam jego sernik na zimo waniliowo - czekoladowy z galaretką. Dziś już nikt nie ma czasu na makutrę, ale udało mi się choć odrobinę odtworzyć smak tego prawdziwego sernika. Zapraszam do spróbowania. W przygotowanie nie trzeba włożyć wiele pracy, ale za to efekt jest wyjątkowy.
1 kg sera białego półtłustego
400 g śmietanki kremówki
3 łyżki cukru waniliwego
5 łyżek cukru białego
3 łyżki cukru brązowego
2 pomarańcze
2 łyżki żelatyny spożywczej
- Do miksera wkładamy niemielony twaróg, ustawiamy obroty na średnie i pozwalamy maszynie pracować. Po chwili dolewamy 200 g śmietanki i dalej ucieramy, do momentu, w którym ser będzie w miarę gładki.
- Z jednej pomarańczy wyciskamy sok, lekko go podgrzewamy i mieszamy z cukrem białym, brązowym i waniliowym. Pod koniec ucierania dodajemy do sera.
- Pozostałą śmietankę lekko podgrzewamy i mieszamy z żelatyną. Dodajemy do masy serowej.
- Masę wylewamy na blaszkę i wstawiamy do lodówki.
- Drugą pomarańczę obieramy i kroimy w plastry. Na średnio rozgrzaną patelnię układamy plastry pomarańczy i czekamy, aż cukier w niej zawarty skarmelizuje.
- Karmelizowane plastry pomarańczy układamy na masie serowej.
- Podajemy po schłodzeniu.
Smacznego:)