ßßß
Składniki dla 4 osób:20 kromek pieczywa pszennego150 ml oliwy4 - 5 ząbki czosnku500 g pomidorków koktajlowych1 kg małży sercówek1 chilisól i pieprzPrzygotowanie:Kupując małże musicie zwrócić uwagę na ich zapach. Powinien był zapach morza, a nie rozkładającej się ryby. Kiedy przyniesiecie małże do domu a macie zamiar użyć ich dopiero na drugi dzień włóżcie je do lodówki. Małże należy opłukać kilkakrotnie. Następnie moczymy je w osolonej, zimnej wodzie. Tak zostawiamy je na 2 godziny. Małże wtedy samodzielnie oczyszczają się z ewentualnych pozostałości piasku.Do rondla wylewamy obficie oliwę i podsmażamy na złoto lekko zgniecione 2 ząbki czosnku. Jeśli lubimy pikantne dania to rowniez szczyptę peperoncino. Wrzucamy odcedzone z wody małże.
Przykrywamy pokrywką na parę minut.Po jakiś 3 - 4 minutach lub do czasu kiedy małże się otworzą i ściągamy z ognia.Obieramy z muszelek.
Nie otwarte muszle wyrzucamy! Nie lekceważmy tej czynności - bardzo łatwo o zatrucie martwym małżem!Czosnek wyciskamy praską do szklaneczki z oliwą. Odstawiamy na trochę, żeby smaki się „przegryzły” (przynajmniej 15 min). Pieczywo kroimy na kromki. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200°C. Tak żeby się ładnie zrumieniły. Może to też być grill - piekarnik.Jeśli nie posiadacie piekarnika, możecie wlać do patelni kroplę oliwy i podpiec na patelni, tak jak kiedyś robiło się grzanki, gdy nie było jeszcze wszystkich sprzętów.Następnie smarujemy kromeczki oliwą z jednej strony, i wkładamy do piekarnika na minutę.Pomidory kroimy w ćwiarteczki. Doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy.Kładziemy pomidorki i małże na gorącą bruschettę i wkładamy z powrotem do piekarnika na parę minut.Podajemy na ciepło. Można zjadać rączkami lub też krajać sobie sztućcami (jeśli mamy duże kromki).Zapraszam do polubienia mnie na Facebooku lub google+, dziękuję za odwiedziny :-)