Wykonanie
Czy mazurki są tylko niezdrowym, pełnym pustych kalorii wypiekiem? Oj nie! Nie byłabym sobą gdybym nie stworzyła zdrowej, pełnowartościowej wersji tego ciasta. I są! Wegańskie i bezglutenowe mazurki jaglano-różane .Na wielkanocnym
stole niewątpliwie nie powinno zabraknąć mazurków. To klasyczny wypiek, zwykle bardzo słodki i bardzo niezdrowy. Wiem...wiem... w Święta możemy pozwolić sobie na małe szaleństwo. Nie neguję tego, wręcz do tego zachęcam, gdyż raz na jakiś czas zasługujemy na sprawienie sobie przyjemności. Przecież życie ma się tylko jedno. Jeśli jednak poszukujecie na Wielkanoc czegoś zdrowego, trafiliście na przepis idealny. Przepis, w którym ową
smakową przyjemność pogodziliśmy ze zdrową dietą i stworzyliśmy coś pysznego, a jednocześnie zdrowego. W Święta niemożliwe staje się możliwym!Proponuję Wam przepis na wyśmienite, wegańskie i bezglutenowe mazurki jaglano-różane . W dodatku całość nie zawiera grama przetworzonego
cukru. Wypiek idealny dla tych, którzy tak jak ja kochają
konfiturę różaną .
Mazurki jaglano-różane(5 tarteletek)spód:- 100 ml płynnego
oleju kokosowego- 100 ml
syropu z agawy- 200 g
mąki gryczanej- 150 g
płatków jaglanych- 1 łyżeczka pasty waniliowej lub ekstraktu
waniliowego - szczypta
soliWszystkie składniki zagniatam w jednolitą masę.Tarteletki wykładam papierem do pieczenia. Ich s pód i boki wyklejam
ciastem (nie za cienko, aby ciasto nie popękało). Całość w kładam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na ok. 15 min.Upieczone
spody wyciągam z piekarnika i pozostawiam do ostudzenia.masa jaglano-różana:- 150 g
kaszy jaglanej- 1 łyżka
wody różanej- ok. 250-300 ml
mleka migdałowego- 30 g
ksylitolu- 75 g
konfitury z
płatków róż- 1 łyżka
soku z cytryny- 20 g suszonych
malin (można pominąć)- 2-3 kropelki ekstraktu
migdałowego- do posypania : garść uprażonych
płatków migdałowychKaszę jaglaną gotuję według przepisu do miękkości z dodatkiem 1 łyżki
wody różanejWszystkie składniki wrzucam do malaksera i blenduję na gładką masę. Jeśli masa jest zbyt gęsta, dodaję odrobinę więcej
mleka (masa po ostygnięciu lekko stężeje).Dodaję mielone
siemię lniane i dalej miksuję. Gdyby masa była zbyt gęsta dodaję więcej
mleka - musimy uważać by nie zrobić zbyt gęstej masy, bo masa z czasem lekko tężeje.Gotową masę wykładam na wystudzone
spody.Posypuję uprażonymi
płatkami migdałowymi.Smacznego!