Wykonanie

Dawno nie
jadłam tak aromatycznego
żurku jak dziś. Zakwas od Piskorka okazał się tym, jakiego szukałam już od bardzo dawna. Żurek w mojej kuchni musi być gęsty i kwaśny z intensywnie wyczuwalnym
czosnkiem. Butelki z zakwasem udało mi się nabyć podczas Małopolskiego Festiwalu Smaku w Oświęcimiu (kolejny post poświęcę na krótką relację z tego wydarzenia - a będzie o czym pisać :-) ). Moja propozycja podania żurku? Obowiązkowo z podsmażaną
białą kiełbasą,
wędzonym boczkiem,
grzybami,
cebulą i
ziemniakami.Składniki:1 butelka zakwasu na żur od Piskorka2 l
wywaru warzywnego1
cebula3
białe kiełbasyok 25 dag
wędzonego boczku5 suszonych plasterków
grzybów (dowolne, ale najlepsze
prawdziwki, wcześniej namoczonych w zimnej wodzie2
ziemniaki1 łyżka tartego,
ostrego chrzanusól,
pieprz,
majeranek1.
Boczek kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni. Gdy się lekko wytopi, dodajemy pokrojoną w kostkę
cebulę i
grzyby. Podsmażamy ok 10 minut i przekładamy do miski. Na tej samej patelni rumienimy pokrojone w kostkę
ziemniaki.

2. Do garnka wrzucamy wcześniej przygotowane warzywa z
boczkiem i zalewamy je
bulionem warzywnym. Gotujemy ok 10 minut pod przykryciem. Gdy
ziemniaki będą już miękkie, wlewamy żurek i trzymamy go na ogniu jeszcze ok 3 minut.

3. Gotowy żurek doprawiamy do smaku tartym
chrzanem,
solą,
pieprzem i
majerankiem (ok 2 łyżek).SMACZNEGO :-)




Gwiazda dnia:

:-)