Wykonanie
Od czasu kiedy zobaczyłam Jamie'go Oliver'a wędzącego
rybę w domu na patelni , a było to parę lat temu, zawsze miałam ochotę na sprawdzenie tej metody. Ale czas mijał i jakoś nie było okazji. Ostatnio na FB natknęłam się na zdjęcia takich wędzonek i tym razem ciekawość zwyciężyła.
Łosoś wyszedł bardzo smaczny,
dymu praktycznie nie było - wok został przeze mnie szczelnie opakowany. Podobno można tą metodą wędzić też
mięso, ale nie próbowałam.
Łososia ułożyłam na kratce z grilla , ale jeżeli nie mamy pasującej, można zrobić konstrukcję z patyczków szaszłykowych lub użyć chińskiego koszyczka do parowania. Robiłam tylko 2 filety, ale mieszankę do wędzenia zrobiłam z całej porcji. Przepis na wędzenie
łososia znalazłam na Good Food Channel

składniki4 x 150 g filetów z
łososia (posypanych
pieprzem)8 łyżek
ryżu długoziarnistego8 łyżek
cukru brązowego2 gałązki
rozmarynupaski
skórki pomarańczowej z 1
pomarańczy4 łyżki liści
herbatyprzygotowanieWok wyłożyć grubą folią aluminiową (albo podwójną), tak aby wystawała poza patelnię. Na spód nasypać
ryż,
potem cukier,
rozmaryn,
skórkę pomarańczową i wreszcie liście
herbaty. Przykryć pokrywką,jeżeli to konieczne uszczelnić folią i postawić na małym ogniu na 5 minut.Zdjąć pokrywę i umieścić kratkę, a na niej
łososia, skórą do dołu. Przykryć, wszystko dobrze uszczelnić dodatkową folią i wędzić na niewielkim ogniu przez 8 - 10 minut, aż
łosoś jest gotowy.Po tym czasie, gdy
ryba jest gotowa, należy wyłączyć grzanie i pozostawić wszystko w zamknięciu na dodatkowe na 3 minuty. Pozwoli to wszelkie resztkom
dymu i ciepła przeniknąć do
ryby. Podawać z
sałatą. Smacznego!



