Wykonanie
To chyba najprostszy przepis na
małże jaki znam. Najczęściej w domu kupujemy świeże
małże w siatkach lub zamknięte w woreczkach foliowych,
małże pasteryzowane. Te pierwsze wymagają niekiedy oczyszczenia z wiszących nitek. Jeżeli mamy to szczęście że możemy kupić świeże muszle na prawdziwym rybnym targu , dobrze jest je przez kilka godzin moczyć w wodzie z dodatkiem
soli morskiej - dzięki temu oczyszczają się z zalegającego w nich piasku ( tak w każdym razie radzą ci, co mieszkają w krajach gdzie są targowiska z
owocami morza) Kupowanych w naszych sklepach muszli raczej nie moczę , płuczę jedynie na sicie lub szybko w misce. Bywają muszle większe i mniejsze - tak na prawdę smak nie zależy od wielkości,
jadłam wspaniałe muszelki które wyglądały tak jakby nie zdążyły urosnąć, a były też duże okazy, w smaku średnie.

składniki (na 2 porcje)1 kg
małżykilka ząbków
czosnku pokrojonego w cienkie plasterki2- 3
szalotki - pokrojone w kostkępęczek
pietruszki lub
kolendry - tej drugiej używają w Portugaliikieliszek
białego winaoliwa z oliwekprzygotowanieWyrzucić
małże pokruszone, połamane lub w inny sposób uszkodzone. Ponadto, odrzucić te które są otwarte. Muszle oczyścić , o ile tego wymagają i opłukać . W dużym rondlu ( bardzo wygodny jest duży wok) rozgrzać
oliwę , lekko zeszklić
cebulę , dodać
czosnek, wlać
wino , wrzucić muszle, posypać z wierzchu
pietruszką lub
kolendrą . Przykryć i gotować na średnim ogniu przez ok 5 min aż muszle zaczną się otwierać. Zdjąć pokrywkę , używając drewnianej łyżki, przemieszać zawartość garnka. Przykryć i trzymać jeszcze chwilę na ogniu, aż wszystkie muszle się otworzą.Jeżeli zdarzy się że jakieś muszle pozostaną zamknięte - należy je wyrzucić. Podawać z
białym pieczywem. Pyszne! Smacznego!

