Wykonanie
Zwolenników pieczenia
chleba nie muszę specjalnie namawiać do wypróbowania tego przepisu.
Chleb jest w środku mięciutki, ma odpowiednią strukturę, smakuje dobrze z
wędlinami,
serami czy samymi warzywami. Ma wspaniale chrupiącą skórkę i zachowuje świeżość nawet dwa dni po pieczeniu, choć to
chleb na drożdżach. Niektórych może zniechęcić brak żeliwnego garnka, który, według mnie, jest niezbędny, jeśli samemu wypieka się
chleby. Spełnia rolę pieca
chlebowego i to on, utrzymując stałe ciepło, tworzy nieziemsko chrupiące skórki.
Składniki na okrągły bochenek :500 g
maki pszennej (użyłam 650)200 g
ziemniaków, ugotowanych najlepiej dzień wcześniej w osolonej wodzie100 ml
wody z gotowania
ziemniaków, letniej100 ml letniej
wody100 g
jogurtu greckiego4 g
soli (czubata włoska łyżeczka)płaska łyżeczka
cukru7 g
suszonych drożdży (1 opakowanie)
Drożdże rozpuścić w wodzie. Dodać przesianą
mąkę,
sól i
cukier. Połączyć mikserem z końcówkami do
ciasta drożdżowego (haki). Dodać
jogurt i przeciśnięte przez praskę
ziemniaki (można rozgnieść widelcem) i wyrabiać ciasto około 5 minut. Ciasto będzie lepkie, ale takie być powinno. Silikonową
łopatkę smarujemy
oliwą i przekładamy ciasto do wysmarowanej
oliwą miski. Przykrywamy wysmarowaną
oliwą folią spożywczą i czekamy aż podwoi objętość.Rozgrzewamy piekarnik do 240 stopni razem z żeliwnym garnkiem. W tym czasie przekładamy ciasto na mocno podsypany
mąką papier do pieczenia. Składamy
chleb na dwa
razy.
Układamy w koszyku do wyrastania, posypujemy
mąką i przykrywamy lnianą ściereczką. Odstawiamy na pół godziny. Po tym czasie wyjmujemy gorący garnek i przekładamy do niego wyrośnięty
chleb razem z papierem. Skrapiamy
wodą, nie przykrywamy i pieczemy w 240 stopniach przez 20 minut. Kolejne 20 pieczemy w 200 stopniach. Wyjmujemy upieczony
chleb razem z papierem i studzimy na kratce (koniecznie, bo inaczej zaparzy się spód i przestanie być chrupiący).