Wykonanie
Od kiedy polubiłam serniki zaczęłam piec je naprawdę często. Dzieliłam się z
wami już nie jednym przepisem na nie. Dziś mam dla was serniczek, który szczerze mówiąc przebił wszystkie poprzednie. Masa serowa wyszła po prostu idealna, gładka, kremowa. Natomiast spód z dodatkiem
kakao jest kruchy, ale nie rozpada się, ani nie jest zbyt twardy. Wierzch serniczka polałam dodatkowo prosta polewą
truskawkową. Palce lizać!;)Składniki na tortownicę 26cm:Spód:75g
mąki ryżowej25g
kakao4 łyżeczki
cukru50g
masłaMasa serowa:750g
sera białego,zmielonego na gładką masę250g
jogurtu greckiego3
jajka2/3 szklanki
cukrusok z połowy
cytrynyłyżka
cukru waniliowegoMus
truskawkowy:300g
truskawek, mrożonych lub świeżychłyżeczka pektyny4 łyżeczki
cukruSkładniki na spód szybko zagniatamy. Ciasto wykładamy na dno tortownicy, wyrównujemy je. Wstawiamy do lodówki na pół godziny.
Ser biały i
jogurt dokładnie miksujemy.
Jajka ubijamy z
cukrem i
cukrem waniliowym, dodajemy do masy serowej i dokładnie mieszamy. Na koniec wlewamy
sok z cytryny i całość dokładnie miksujemy.Spód sernika pieczemy przez 7 minut w temperaturze 180C. Po tym czasie wylewamy na niego masę
serową i pieczemy przez kolejną godzinę.
Truskawki blendujemy na gładką masę. Zagotowujemy je i dodajemy pektynę wymieszaną z
cukrem. Stale mieszając gotujemy przez 4 minuty.Na przestygnięty sernik wylewamy polewę
truskawkową (jeśli za szybko stężeje możecie, przed ozdobieniem sernika, krótko ją podgrzać).Sernik chłodzimy w lodowce, najlepiej przez noc.Smacznego:)