Wykonanie

Dla wszystkich czekoladoholików ale nie tylko przepis na przepyszne, bardzo wilgotne i meeega smaczne ciasto bardzo
czekoladowe. Stworzone na bazie rozpustnego ciasta
czekoladowego (które bardzo zauroczyło mnie smakiem, mimo iż z
czekolady nic sobie nie robię, to ciasto ma w sobie to coś... uzależnia...:-) ) Dodałam tylko mrożonych
malin i zmieniłam trochę czas pieczenia. Pyszne, wegańskie ciacho
czekoladowe. Piekłam w ciemnej blaszce o wym.24x38cm, chciałam by nie było zbyt wysokie.Składniki:- 550g
mąki orkiszowej u mnie typ750 lub 3 szklanki pszennej- 2/3 szklanki
kakao- 2 płaskie łyżeczki
sody- 1 płaska łyżeczka
soli- 2 szklanki
mleka roślinnego (np. owsiane,
ryżowe...)- 2 łyżki
octu jabłkowego- 2/3 szklanki
oleju kokosowego (u mnie o smaku
kokosowym, nierafinowany)- 1 i 1/3 szklanki
ksylitolu (lub
cukru)Dodatkowo:-
maliny ilość wg uznania (u mnie mrożone)Składniki polewy:- 100g
gorzkiej czekolady (u mnie wegańska z
ksylitolem)- ok.50ml kremówki (gdy nie zależy nam na tym by ciasto było wege) lub
mleka roślinnego- 1 łyżka
ksylitolu- 1 łyżeczka
oleju kokosowego-
płatki czekoladowe do posypania (nie trzeba)
Mąkę przesiać do miski, dodać do niej
kakao,
sodę oraz
sól i dokładnie wymieszać. W osobnej misce wymieszać
mleko roślinne (letnie, nie z lodówki) z
octem jabłkowym i odstawić na 10 minut.Po tym czasie dodać do
mleka ksylitol (lub
cukier), roztopiony letni
olej kokosowy i lekko ubić.Następnie wlewamy 1/3 płynnych składników do suchych i mieszamy łyżką, następnie dodajemy kolejną część składników płynnych i mieszamy na niskich obrotach miksera. Dodajemy ostatnią część składników płynnych i mieszamy na niskich obrotach miksera, tylko do połączenia składników.Gdy składniki się połączą przestajemy mieszać.Ciasto wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Wyrównujemy, wykładamy mrożone
maliny i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do180*C i pieczemy ok.30 minut na programie góra-dół.Do suchego patyczka.


W rondelku roztopić na malutkim ogniu
olej kokosowy i pokruszoną
czekoladę z dodatkiem kremówki. Lekko przestudzić i polać nią jeszcze letnie ciasto. Ja dodatkowo posypałam
płatkami czekoladowymi (wege, z
ksylitolem).Idealne do jesiennej
kawki. :-)





Smacznego :-)