Wykonanie
Dla tej tarty specjalnie robiłam
likier miętowy:) Zawsze chciałam ją zrobić odkąd dostałam książkę Nigelii Lawson " Kuchnia" . Smaczna, szybka i można ją kilka dni przechowywać w lodówce. Oczywiście troszkę zmieniłam przepis - bo nie wszystko miałam ale i tak smaczna wyszła.- 250 g
mąki- 1
margaryna Kasia- 3 łyżki
kakao- 5dkg
czekolady- 100g
cukru pudru- 2
jajka- 150 g pianek ( białych)- 130ml
mleka 3.2%- 4 łyżki
likieru miętowego- 4 łyżki
likieru kawowego lub
czekoladowego- 300ml
śmietanki 30%- odrobina zielonego
barwnika spożywczego ( może byc bez ale nie będzie zielonego koloru)Z
mąki,
margaryny ,
jajek,
cukru pudru, startej
czekolady ugniatamy ciasto, owijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę. Po tym czasie rozwałkowujemy ciasto, układamy na formie do tarty, obciążamy np
fasolą i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180C na 10-15 min - wyjmujemy wysypujemy obciążenie i pieczemy jeszcze 10 min. Ja mam termoobieg więc czas pieczenia jak go nie macie może być dłuższy. Po upieczeniu odstawiamy do wystudzenia.
Mleko wlewamy do garnka i wsypujemy pianki. Zagotowujemy cały czas mieszając. Jak
mleko będzie miało temp.wrzenia odstawiamy z ognia i mieszamy pianki tak długo aż się rozpuszczą. Dolewamy
likiery, delikatnie mieszamy i odstawiamy do wystudzenia. Po tym czasie ubijamy
śmietanę na sztywno - dolewamy masę z pianek , mieszamy , dodajemy odrobinę zielonego barwnika i odstawiamy do lodówki na co najmniej 4 godziny. Najlepiej jednak na 12 godzin. Dowolnie dekorujemy i jemy :)