Wykonanie
Wierzycie w prawdziwą przyjaźń? Bratnie dusze i inne takie? Ja wierzę. Mimo, że dawno temu miałam sytuacje która mogła zaburzyć ten stan. Mogła ale nie zaburzyła. A dzięki niej dziś czuję się wolna, szczęśliwa i wiem, że otaczam się prawdziwymi przyjaciółmi i jest mi z tym obrzydliwie dobrze. A to chyba jedno z fajniejszych uczuć. Dlatego dzisiejszy wpis to wpis z dedykacją. Dla osoby wyjątkowej. Tak,
Basiu dla Ciebie (ostatnio rozmawiałyśmy o muffinach z nutellą:D). Za to że jesteś, byłaś i będziesz. Za to że poprawiasz mi nastrój jednym smsem i to zupełnie niespodziewanie! Wiele mogłabym o nas opowiedzieć np. dlaczego nie powinno się rzucać muffinami z
bitą śmietaną przez okno. Ale nic poza tym nie opowiem. Zachowam to dla siebie i powspominamy za 30 lat. Popijając
herbatę i jedząc właśnie te muffiny. Nie wiem co o tym sądzisz ale według mnie to całkiem niezła wizja, prawda?
Składniki:3 łyżki nutellipół szklanki
śmietany kremówki1/3 szklanki
cukru (u mnie trzcinowy)1 i 1/3 szklanki
mąki pszennejpół szklanki
mlekałyżka
kakaołyżeczka
proszku do pieczeniaszczypta
soli2
jajkaWykonanie:Suche składniki wymieszaj w jednej misce a mokre w drugiej. Suche połącz z mokrymi szybko wymieszaj i wstaw do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. Piecz 20 minut.Muffiny można nieco wzbogacić dekorując je
bitą śmietaną wymieszaną z
bananem i łyżką
cukru trzcinowego. Ubij kremówkę (ok 100 ml) a
banana rozgnieć widelcem i wymieszaj z łyżką
cukru. Gdy
śmietana jest ubita dodaj
banana i wymieszaj. Dekoruj muffiny.Smacznego!