Wykonanie
Bajgle marzyły mi się od jakiegoś czasu. Mam jednak taką przypadłość, że za niektóre przepisy zabieram się od razu z innymi jakoś dziwnie się czaję. Przy bajglach trochę trzeba powydziwiać. Najpierw je obgotować i dopiero upiec. I chyba to mnie odstraszało. Ale ten system wrzucania i wyciągania jest do opanowania:) No i zjadłam dwa od razu po wyjęciu z piekarnika parząc sobie
język..były tego warte:) Najlepsze jedzone już spokojnie z
serkiem kremowym, z pastą z
tuńczyka lub po prostu z
masłem:D
Składniki:500 g
mąki pszennej30 g świeżych
drożdżypłaska łyżeczka
soliłyżka
cukru250 ml
wody1 łyżka
oliwyopcjonalnie: 1
jajko oraz
sezam lub
mak (ja użyłam kuminu) do posypaniaWykonanie:
Drożdże rozpuść w odrobinie
wody i zasyp łyżką
cukru. Odstaw na kilka minut aż ciasto trochę wyrośnie. Do miski przesiej
mąkę i dodaj
sól. Gdy
drożdże wyrosną dodaj je do
mąki. Wlej resztę
wody oraz
oliwę. Wyrabiaj przez chwilę (ok 10 min.) aż powstanie gładkie ciasto. Przełóż je do miski, przykryj ściereczką i pozwól mu wyrastać w ciepłym miejscu przez 1-1,5 godz. Po tym czasie wyrób ciasto jeszcze przez chwilę. Formuj małe płaskie placuszki i używając kieliszka zrób w każdym dziurkę. W międzyczasie rozgrzej piekarnik do 200 stopni. A w dużym garnku zagotuj
wodę. Przez cały czas ma się gotować ale niezbyt intensywnie. Wrzucaj bajgle do wrzątku używając łyżki cedzakowej partiami (nie wrzucaj więcej niż 3 bajgle na jeden raz). Każdego bajgla obgotuj z każdej strony przez ok minutę. Wyjmuj łyżką cedzakową na blachę. Posmaruj rozmąconym
jajkiem i posyp np.
sezamem. Piecz ok 20- 25 minut aż będą rumiane.Smacznego!