Wykonanie
Eksperyment wart opatentowania - drożdżówka wyszła taka dobra!
Na
ciasto drożdżowe jest tyle patentów, ile kucharek je piekących :) Każda ma swój patent, ulubione proporcje i sprawdzone
tricki.Moja przygoda z
drożdżowym zaczęła się stosunkowo niedawno, raptem parę miesięcy temu i od tej
pory różne wersje drożdżówek moja kuchnia widziała. Część tych doświadczeń była całkiem udana (np.
drożdżowe ślimaczki z
jabłkami prażonymi), resztę lepiej podsumować znaczącym milczeniem.Przedstawiana poniżej wersja jest - moim nieskromnym zdaniem - najlepszym eksperymentem pod znakiem
drożdży jaki miałam do tej
pory czelność testować :) Drożdżówka wychodzi gruba, puszysta, miękka i wilgotna - znika z talerza w okamgnieniu!
Składniki na średnią blachę 25x30cm:CIASTO:500g
mąki pszennej - użyłam luksusowej typ 550, polecanej do
ciast drożdżowych125g
cukru1 duży
cukier wanilinowy (32g)100g
masła - nie używać tu
margaryny, na
maśle ciasto lepiej wychodzi1 całe
jajo + 2
żółtka50g świeżych
drożdży200ml ciepłego
mlekaszczypta
soli - istotne przy cieście
drożdżowymKRUSZONKA:200g
mąki pszennej100g miękkiego
masła - nie używać
margaryny, smak kruszonki opiera sie na
maśle125g
cukru2 łyżki
cukru z
wanilią - własny wyrób domowy, przepis do znalezienia TUNADZIENIE:500g
truskawekMasło roztopić w garnuszku na palniku i odstawić do schłodzenia.
Drożdże rozmieszać w dobrze ciepłym
mleku z 1 łyżeczką
mąki i 1 łyżeczką
cukru. Odstawić do wyrośnięcia na 10-15 min. w ciepłe miejsce aż rozczyn "ruszy". Używać wysokiego naczynia i pilnować, gdyż
drożdże mają tendencję do kipienia ;)W dużej misce ubić całe
jajo i
żółtka z
cukrem,
cukrem wanilinowym i szczyptą
soli. Dodać rozpuszczone i schłodzone
masło oraz rozczyn
drożdżowy. Stopniowo dodawać przesianą przez sitko
mąkę - w ten sposób się ją napowietrza .Wszystko wymieszać i wyrobić na gładkie ciasto - leniwiec kuchenny może z powodzeniem użyć miksera, bo ciasto nie jest mocno zwarte - tylko koniecznie z końcówkami w postaci mieszadeł hakowych, NIE trzepaków.Miskę z
ciastem przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 30 min. do zwiększenia objętości.
Po tym czasie ciasto chwilę wyrobić ręką - w ten sposób je odgazowywujemy - rozciągnąć palcami w prostokąt i ułożyć na wysmarowanej
masłem i obsypanej
kaszą manną blasze -
kasza manna jest tu lepsza niż
bułka tarta, nie ma tendencji do przypalania się i nie
zrobi się twarda i sucha.
Blachę z
ciastem przykryć ściereczką i odstawić na kolejne 30 min. do wyrośnięcia.W międzyczasie zagnieść w misce składniki na kruszonkę - robimy to palcami, tworząc bardziej lub mniej zwarte bryłki i grudki .Naczynie z kruszonką włożyć na 15 min. do zamrażalnika - wyjmować dopiero przed samym posypywaniem ciasta, w ten sposób zmrożona kruszonka nie będzie się roztapiać na cieście, tylko pozostanie w formie grudek .Na wyrośnięte ciasto wyłożyć odszypułkowane, umyte i odsączone
truskawki - co większe sztuki można przekroić na pół . Całość posypać twardą i lekko zmrożoną kruszonką.Blachę z
ciastem włożyć do nagrzanego piekarnika. Piec w 180C ok.45-50 min.Poćwiczyć silną wolę i opanować łakomstwo pożarcia zawartości blachy przed zupełnym wystudzeniem ciasta - inaczej efektem będzie ból brzucha, wiem, przetestowałam ;) tak więc pożerać, ale najwcześniej lekko ciepłe, NIE gorące! ;)
Kolejny (trzeci jak dotąd) mój Przepis Dnia na Smakerze :) Tym razem z 23 . 06.2014 . Cieszę się że ciasto się spodobało :)