Kolejna po szynce, schabie i indyku pieczonawędlina domowa doskonała zarówno na zwykłe kanapki jak i świąteczny stół. Powstała podobnie jak poprzednie - jako produkt uboczny jak zwykle ;) Tym razem z obiadowej produkcji pysznej karkówki w majonezie został kawałek mięsa. Został zagospodarowany na smaczny i zdrowy dodatek do kanapek.Składniki ( na niewielką porcję wędliny):1/2 kg chudej karkówki2 łyżki musztardy Dijonsól, pieprzmieszanka przypraw do mięsa wieprzowegomajeranek1 ziele angielskie1 liść laurowy1 ząbek czosnkukilka kropli oliwy z oliwekPrzygotowanie:Umyte mięso nacieram solą i pieprzem. Po wchłonięciu soli smaruję musztardą wymieszaną ze startym drobno czosnkiem i odrobiną oliwy. Obsypuję dość obficie utartymi w moździerzu na pył majerankiem zielem i listkiem. Odstawiam do lodówki na całą noc.Piekę w rękawie do pieczenia w temperaturze 200, a potem 180 stopni przez ok 40 - 50 minut. Im większy i grubszy kawałek mięsa tym dłużej pieczemy.Karkówka dzięki musztardzie ma wyrazisty smak i kruchą konsystencję. Pyszna jest. Kolejna smakowita, pieczona wędlinka. Długo utrzymuje świeżość mimo braku sztucznych konserwantów. Polecam w imieniu mojej Babci, które wręcz rozpływała się nad moją karkóweczką ;)