Wykonanie
Po świątecznych słodkich wypiekach warto przygotować coś lżejszego i dać odpocząć naszemu żołądkowi. Do tego celu idealnie nadają się pyszne
drożdżowe rogale śniadaniowe - świetna alternatywa dla
chleba i
bułek kupowanych lub przyrządzanych na śniadanie czy kolację.
Rogale można posypać ulubionymi ziarnami, moje przyozdobiłam dużą ilością
maku, gdyż uwielbiam
pieczywo z jego dodatkiem.Z podanego przepisu wychodzi 5-6 dużych
rogali . Jeśli lubimy mniejsze rogaliki, możemy śmiało podzielić ciasto na więcej części i upiec ich więcej.
Składniki:450g
mąki pszennej15g
drożdży świeżych1 łyżeczka
cukru1 płaska łyżeczka
soli200ml
mleka2-3 łyżki
miodu50g
masła1
białkomak do posypania
olej do zwilżenia dłoni
Wykonanie:-
drożdże rozkruszyć, dodać łyżeczkę
cukru i ciepłe
mleko, wymieszać i odstawić na 20-30 minut-
masło rozpuścić, ciepłe wymieszać z
miodem, lekko ostudzić- do rozczynu przesiać 400g
mąki,
sól, wymieszać, dodać
masło z
miodem, zacząć wyrabiać ciasto, jeśli jest zbyt mokre, dodać pozostałe 50g
mąki, wyrabiać przez kilka minut do uzyskania gładkiego ciasta- ciasto pozostawić pod przykryciem do wyrośnięcia na 1-1 , 5 godz.- po tym czasie dłonie zwilżyć
olejem, dzięki temu unikniemy podsypywania ciasta
mąką- ciasto jeszcze raz zagnieść, rozwałkować na dość cienki placek (około 0,5cm) i wykroić trójkąty (u mnie wysokość 30cm, szerokość podstawy 15cm), zwijać ciasno, zaczynając od podstawy trójkąta, tworząc rogaliki-
rogale ułożyć w odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, pozostawić do napuszenia na 20-30 minut- wyrośnięte
rogale posmarować roztrzepanym
białkiem i posypać
makiem- piec w 175-180 stopniach przez 25-35 minut, sprawdzając stan zrumienienia pod koniec pieczenia-
rogale studzić poza piekarnikiem, po wystygnięciu przechowywać zafoliowane
Mimo obecności
miodu w cieście,
rogale nie są słodkie i choć najlepiej smakują z
masłem lub
dżemem (zwłaszcza niedługo po wyjęciu z piekarnika), można jeść je także z niesłodkimi dodatkami. Upieczone jednego dnia, na drugi dzień będą smakować nadal wybornie, jeśli będziemy je przechowywać zafoliowane.