Wykonanie
Moja kuchnia znów funkcjonuję na zwolnionych obrotach, jak wyszłam z jednej ospy, weszłam w drugą. Ci co przerabiali ten "temat" wiedzą najlepiej jaki to jest trudny czas, ale już koniec o chorobach czas pisać o jedzeniu. Ten weekend był dość upalny więc, niedzielnego obiadu nie można było zjeść inaczej jak tylko w ogrodzie. Już wszędzie dostępne są nasze świeże
ziemniaki, więc przygotowałam je na" grillowy obiad" Połączenie
ziemniaka, świeżych
ziół,
czosnku oraz
soku z cytryny ...pychota! Nie musiało być już praktycznie do tego
mięsa. Praktycznie :)) oczywiście
ziemniaki wystąpiły w towarzystwie
żeberek marynowanych na słodko - pikantnie, wieprzowych patyczków z
fetą. Świeżego sosu
koperkowego też nie zabrakło.

SKŁADNIKI :
ziemniaki świeże (ilość wedle uznania, mniej więcej jednakowej wielkości )
szałwia świeża
tymianekkoperek świeży
czosnek ok 1 ząbek na każdy
ziemniakoliwa (
olej słonecznikowy ) do posmarowania
sok z cytryny (ok pól
cytryny)
sól wedle uznania
Ziemniaki wyszorować, umyć i je podgotować na lekko twardawe.Unikniemy wtedy długotrwałego pieczenia lub, surowego
ziemniaka w środku. Gotowe, wystudzone
ziemniaki nacinamy
ostrym nożem na paseczki tak, aby nie rozciąć go to końca. W co drugie, trzecie nacięcie wciskamy drobno pocięte paseczki
czosnku, smarujemy
oliwą i faszerujemy pociętymi
ziołami. Po upieczeniu
ziemniaka skraplamy go
sokiem z cytryny oraz solimy wedle uznania.
Ziemniaki takie są przepyszne. Niestety zdjęcia po upieczeniu nie ma, gdyż załogo szybko je skonsumowała :)Do ich towarzystwa były tak jak wspomniałam wcześniej
żeberka marynowane w miodzie oraz
ostrym chili, wraz z
ziołami.

Oraz klopsiki nadziewane na
fetą
To wszystkiego zawsze robimy nasz ulubiony sos na bazie
jogurtu greckiego, świeżego
koperku,
soli, świeżo zmielonego
pieprzu oraz przetartego
czosnku, wszystko razem zmieszane.Mam nadzieję, że ten wpis będzie dla was inspiracją do naszego ulubionej przez Polaków dziedziny jak grilowanie :).Pozdrawiam
Basia