Wykonanie
Przedstawiam przepis na ciasto niedzielne - takie ciasto bardzo często gościło na naszym
stole, ale było glutenowe niestety. Przerobiłam je na bezglutenowe. Z dodatkiem łyżeczki bezglutenowego
proszku do pieczenia będzie bardziej puchate, ja nie użyłam proszku i moje było jednak trochę zbite, ale i tak było dobre. To jest stary przepis z PRL-u, gdy nie ma nic w domu, a chciałoby się coś dobrego skubnąć. Taki kryzysowy przepis a jaki trafiony. Serdecznie polecam :-)Składniki:250 g
masła (w starym przepisie była
margaryna, no ale PRL uznaliśmy za niebyły, więc śmiało można porzucić pomysł o niezdrowej
margarynie)1 szklanka
cukru4 łyżki
kakao1/2 szklanki
wody1 szklanka
mąki kukurydzianej1 szklanka
skrobi ziemniaczanej4
jajka (
żółtka i
białka osobno)garść
płatków migdałów do przyozdobienia1 łyżeczka bezglutenowego
proszku do pieczenia - opcjonalnieWykonanie:
1. W garnku rozpuszczamy
masło ze szklanką
cukru, 1/2 szklanki
wody i 4 łyżkami
kakao. Następnie odstawiamy do wystygnięcia.
2. W osobnej misce mieszamy szklankę
mąki kukurydzianej ze szklanką
skrobi ziemniaczanej oraz ewentualnie z łyżeczką bezglutenowego
proszku do pieczenia.
3. Gdy nasze
kakaowe składniki się połączą, to odlewamy ok. 250 ml do osobnego kubeczka - to będzie nasza polewa.
4. Wystudzoną masę przelewamy do miski i dodajemy do niej cztery
żółtka.
Białka do osobnej miski. Masę z
żółtkami mieszamy za pomocą drewnianego berła aż się połączą.
5. Następnie stopniowo dodajemy
mąki i mieszamy.
6. Gdy już cała
mąka połączy się z masą ubijamy
białka na sztywno (z odrobiną
soli).
7. Ubite
białka dodajemy do masy i delikatnie mieszamy za pomocą szpatułki.
8. Wymieszaną masę przekładamy do formy z kominem, wysmarowanej
masłem i obsypanej bezglutenową
bułką tartą lub
mąką z ziaren
amarantusa. Nastawiamy piekarnik i nagrzewamy go do temperatury 180 stopni.
9. Wkładamy ciasto do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 50 minut. Ja oczywiście muszę jeszcze z 10 minut dopiekać od
spodu (taki urok piekarnika Bosch). Po upieczeniu odstawiamy do wystudzenia. Wystudzony wyjmujemy z formy.
10. Lekko podgrzewamy naszą polewę i za pomocą łyżki stołowej nakładamy polewę na ciasto, w ten sposób porobią się fantazyjne zacieki. Od razu posypujemy
płatkami migdałów. Podajemy ciasto gdy polewa "się zetnie".