Wykonanie
Ostatnio obił mi się o uszy pomysł zapieczenia jajecznicy w
bułce... Na jajecznicę to każdy ma własny przepis, zapiekanie to też nie filozofia :) Muszę przyznać, że wyszło mi na prawdę smaczne śniadanie na
słoneczny, sobotni poranek.jajecznica smakowała jak to jajecznica :) Ale dodatek ciepłej, lekko chrupiącej bułeczki i odrobiny
sera wzbogacił smak :)

Potrzebujesz:2
bułki (nie muszą być świeże)150g
cienkiej kiełbasy4-5
jajek1 średnia
cebulapęczek
szczypiorkuodrobina
żółtego sera do posypania
oliwa z oliwekprzyprawy:
sól,
pieprzPrzygotowanie:
Kiełbasę i
cebulę kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy odrobinę
oliwy, szklimy na niej
cebulkę i dodajemy
kiełbasę. Smażymy aż
kiełbasa będzie taka, jak lubimy. Wyłączamy palnik i studzimy wszystko 10 minut (nigdy nie wylewam
jajek na bardzo rozgrzaną patelnię).
Jajka rozbijamy do miski, solimy,
pieprzymy, mieszamy widelcem. Wylewamy na
kiełbasę i włączamy mały ogień pod patelnią.
bułki kroimy na pół i wydrążamy środek. przekładamy do niego lekko ściętą jajecznicę. Posypujemy
żółtym serem startym na małych oczkach. Zapiekamy 7 minut w 190 stopniach.Gotowe zapiekanki posypujemy posiekanym
szczypiorkiem. Można zjeść z
ketchupem.Smacznego!