Wykonanie
Zupa ta powstała przypadkiem i pozostała w menu restauracji
Rucola na dłuższy czas. Pewnego dnia Tomek, właściciel tej restauracji kupił jak ja to nazywam – przecudownej urody
cukinię. Tak się również złożyło, odwiedził nas znakomity fotografik pracujący na stałe we Francji Wojtek Kosak, który z zamiłowania jest doskonałym kucharzem. Przegadałem z nim nie jedną godzinę na tematy kulinarne. Niejeden kucharz mógłby się od niego wiele nauczyć. Zapytał , co
będę robił z tej
cukinii. Część będzie do chińszczyzny, z paru zrobię zapiekane łódeczki z
kozim serem, trochę pozostawię jako jarzynę do dań. Kilka
cukinii pozostawało i stanęło na tym że zrobimy jak On to nazwał - Creme de courgette.Kilka ząbków
czosnku należy posiekać, przesmażyć na
maśle z dodatkiem
oleju.
Cebulę i
cukinię pokroić w grubą kostkę i przesmażyć. Połączyć z
czosnkiem. Zalać
bulionem z drobiu, dodać 2-3
serki topione, chwilę pogotować. Dosmaczać
solą i
pieprzem i całość zmiksować blenderem. Podgrzać, dodać
śmietanę kwaśną 18%. Dobrze podgrzać, ale ze
śmietaną już nie gotować.Bardzo dobre do tego są grzanki
czosnkowe.
Chleb tostowy pokroić w kostkę posypać przeciśniętym przez praskę
czosnkiem, skropić
oliwą i wstawić do nagrzanego piekarnika.Inna wersja. Można ściąć obierakiem zielone części
cukinii dodać trochę
śmietany, dobrze zmiksować i układać dekoracyjne kleksy na środku zupy.