Wykonanie

Z góry was przepraszam, że dopiero teraz
daje ostatni przepis na Halloween ale niestety miałam małe problemy techniczne.
No to zaczynamy, ciasto w dzisiejszym
poście jest dosłownie na każdą okazje ponieważ wszystko zależy od dekoracji w jakie go ubierzemy. Może być na Boże Narodzenie, Wielkanoc, Walentynki, itp. Ciasto jest przepyszne i nie żartuje :). Mój brzuch bardzo szybko je wchłonął.
Składniki:
85 g
kakao,
· 200 g
mąki pszennej,
· 1 łyżeczka
proszku do pieczenia,
· ½ łyżeczki
sody,
· 375 g
cukru Muscovado,
· 4
jajka,
· 200 ml
mleka,
· 175 ml
oleju,
· 1 łyżeczka ekstraktu z
wanilii,
Dobrze by było jakby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej.
Wszystkie suche składniki musimy przesiać by nie było grudek. Następnie dodajemy do nich
cukier muscovado i wszystko dokładnie musimy wymieszać by nie było grudek.
W misie miksera ubijamy
jajka,
mleko,
olej i
olejek waniliowy. Następnie dodajemy suche składniki. Miksujemy na tyle długo by zlikwidować każdą grudkę.
Ciasto wlewamy do foremki o wymiarach 20x30 cm.
Pieczemy ciasto w 180°C przez 30-40 minut.
Gotowe ciasto polewamy
polewą czekoladową (rozpuszczona
mleczna czekolada) i posypujemy
ciasteczkami oreo by przypominało ziemię. Z racji tego że było to ciasto na Halloween potrzebna była straszna dekoracja. Ja moje ciasto ozdobiłam
białą czekoladą, która została mi z wcześniejszego wypieku. Polałam ją tak by wyglądała jak pajęczyna.
Sami widzicie, że to proste i szybkie ciasto .
Smacznego :)