Wykonanie
Od razu odpowiem na pytanie czy
kasza jest wyczuwalna, jest, ale na trzecim planie :)Banalnie prosty do zrobienia, minimum składników, jak to w tych starych świetnych przepisach...Zakochałam się w nim od pierwszego gryza, na ciepło cudowny, nie potrafię wymienić żadnych mankamentów, ale
mannę uwielbiam :) Znalazłam go u Kasi, której serdecznie dziękuję za ten cudowny przepis :)



1 kg
zmielonego sera (może być wiaderkowy, pod warunkiem min 10% zawartości tłuszczu)1 szklanka
cukru (dopełniałam do całości 2 łyżkami
cukru z
wanilią)1 niepełna szklanka
kaszy manny (od całej odjęłam 1 kopiastą łyżkę)8 jaj250 gramów
masła1,5 garści
rodzynek (opcjonalnie)szczypta
soli do
białekdodatkowo:
cukier puder do posypania ewentualnie
polewa czekoladowaTwaróg wyjmujemy z lodówki na około 2 godziny przed przystąpieniem do pieczenia.
Masło roztapiamy, następnie schładzamy.8
żółtek i 3
białka ucieramy z
cukrem na puszystą masę, dodajemy ją do
sera, miksujemy, następnie wlewamy przestudzony tłuszcz, ucieramy,
potem stopniowo wsypujemy
kaszę (zrobiłam to na 3
razy), ucieramy wszystko do połączenia składników, ale nie za długo.
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą
soli, przekładamy do masy twarogowej i mieszamy delikatnie łyżką do połączenia składników.Jeśli dodajemy
rodzynki, wcześniej przelewamy je wrzątkiem, odsączamy, posypujemy 2 łyżkami
mąki pszennej, mieszamy i po dodaniu piany z
białek wsypujemy do masy serowej.Tortownicę o średnicy 24 cm smarujemy tłuszczem, wylewamy masę.Sernik wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i pieczemy około 60 - 65 minut. Gdyby zaczął za bardzo przypiekać się od góry, przykryjmy go folią alu i pieczemy dalej.UWAGA: Sernik podrośnie nam do góry, przy tej temp to naturalne, ale
potem opadnie o około 1 cm, tak ma być i tego nie unikniemy.Studząc w niżej opisany sposób unikniemy nieestetycznego wyższego brzegu, sernik opadnie nam równomiernie.Po upływie tego czasu wyłączamy piekarnik, ale nie otwieramy drzwiczek jeszcze przez około 30 minut,
potem je uchylamy i studzimy przez kolejne 30, następnie wyciągamy na blat.Po ostudzeniu posypujemy
cukrem pudrem lub oblewamy
czekoladą, tak jak w TYM przepisie.