Wykonanie

Wczoraj wieczorem zachciało nam się czegoś słodkiego. Najlepiej
czekoladowego. Tzn. mnie się zachciało ;) Skoro się zachciało, to trzeba było upiec! Postanowiłam dodać do tego
banany, a na górze umieścić
czekoladowy sos. I w ten sposób powstało to cudo :) Chyba nawet lepsze dzisiaj, po schłodzeniu przez noc w lodówce... A do tego sok z
pomarańczy, świeżo wyciśnięty - pycha!Składniki (na blachę formatu 23x33cm):4 małe
banany, rozgniecione widelcem1 łyżka
soku z cytryny1 szkl
mąki gryczanej1.5 szkl
maki orkiszowej razowej1.5 szkl
wody1/3 szkl
oleju z pestek
winogronszczypta
soli morskiej1 łyżka
miodu /syropu z agawy /syropu klonowego3 łyżeczki bio
proszku do pieczenia (używam z kamieniem winnym i
sodą;
soda wcieście
bananowym jest potrzebna, żeby nie wyszedł zakalec)1 kopiasta łyżka
kakao, najlepiej ekologicznego50 g
czekolady gorzkiej, posiekanejSkładniki na
polewę czekoladowo-
kokosową:2 łyżki
wiórków kokosowych2 łyżki
kakao (użyłam raw)2 łyżki
miodu /syropu z agawy /syropu klonowego1 łyżka
oleju kokosowegoszczypta
soli morskiejBanany wymieszałam z
sokiem z cytryny, dodałam
wodę,
miód oraz
olej, a następnie suche składniki, czyli
mąki,
sól,
proszek do pieczenia i
kakao. Na końcu wmieszałam posiekaną
gorzką czekoladę. Ciasto wylałam na wysmarowaną i wysypaną blachę.Piekłam 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.Po wyjęciu przestudziłam na kratce i po ok. 20 minutach posmarowałam
polewą czekoladowo-
kokosową (wszystkie składniki na polewę wymieszałam w malakserze; polewa wyszła dość gęsta, rozsmarowałam ją nożem na jeszcze lekko ciepłym cieście).